Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Gospodarczyk
|
aktualizacja

Ceny prądu od lipca. Pierwsza taka analiza

139
Podziel się:

Rachunki za prąd dla gospodarstw domowych wzrosną o około 15-25 proc. w drugiej połowie 2024 roku - prognozują ekonomiści banku BNP Paribas. Według analityków ograniczenie wzrostu cen nie będzie skutkiem ustawy lecz aktualizacji taryf.

Ceny prądu od lipca. Pierwsza taka analiza
O ile wzrosną ceny prądu w drugiej połowie roku? (East News, Bartlomiej Magierowski)

"Ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych zostały (do limitów zużycia) zamrożone do końca czerwca 2024 roku na poziomie 412 zł/MWh. Pełne uwolnienie cen od lipca do poziomu zgodnego z zatwierdzoną przez URE w grudniu ubiegłego roku taryfą (739 zł) oznaczałoby wzrost rachunków o około 65 proc. (z uwzględnieniem kosztów dystrybucji i podatków)" - wskazano w comiesięcznym raporcie "Rynek energii: Przegląd sytuacji (Marzec 2024)" autorstwa ekspertów banku BNP Paribas. Treść raportu przytacza ISBnews.

Ceny prądu w górę

"Pojawiające się w przestrzeni publicznej informacje sugerują jednak, że ostateczna podwyżka będzie istotnie mniejsza. Z wypowiedzi ministry klimatu Pauliny Henning-Kloski wnioskujemy, że może ona wynieść około 15-25 proc., co biorąc pod uwagę około 4 proc. udział energii elektrycznej w koszyku CPI, podniosłoby inflację o 0,6-1 pkt proc. w drugiej połowie bieżącego roku" - dodano.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rektor jednej z najlepszych uczelni biznesowych na świecie - prof.Grzegorz Mazurek: Biznes Klasa #22

W ocenie ekspertów BNP Paribas, ograniczenie wzrostu cen nie przyjmie formy ustawowego mrożenia, lecz może zostanie osiągnięte poprzez aktualizację taryfy.

Oceniając sytuację rynkową, uważamy, że nowa stawka za sprzedaż prądu (należy wziąć pod uwagę, że sprzedawcy prądu kupowali energię z wyprzedzeniem, kiedy notowania na rynku były wyraźnie wyższe) może zostać ustalona na poziomie 470-520 zł/MWh. Ministerstwo Klimatu zapowiedziało także wprowadzenie tzw. bonu energetycznego, który ma złagodzić wpływ podwyżek na gorzej sytuowane osoby (około 4 mln gosp. domowych) - podkreślono w analizie.

Analitycy wskazali również na europejskie ceny energii elektrycznej. Te od początku roku obniżyły się. Spadki dotyczyły również Polski. "Szacują oni, że cena około 400-450 zł/MWh może być postrzegana jako pewien fundamentalny punkt odniesienia dla krajowego rynku hurtowego. Jednocześnie rosnąca moc przyłączonych do sieci odnawialnych źródeł energii zwiększa zmienność cen zwłaszcza na rynku spot" - pisze ISBnews.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(139)
number1
2 dni temu
Mi PGE podniosło 67% od lipca. O jakich 20 oni piszą?!
Piotr M
2 dni temu
W moim przypadku TAURON podniósł moje nowe prognozy na okres maj-wrzesień 2024 o 90%, ale jest na to sposób --- jeśli otrzymane przez nas prognozy są według nas zbyt wysokie, to należy skontaktować się z dostawcą i poprosić o przeliczenie/obniżenie tych prognoz. We wniosku do TAURONA należy podać kwotę miesięcznej prognozy , jaką chce się płacić w kolejnym okresie (oczywiście przeliczoną w granicach rozsądku), np. proponując prognozę o 15% - 20% wyższą od tego, co płaciliśmy w uprzednim okresie. Tauron bez problemu przelicza te prognozy na proponowanym przez nas poziomie, jak to miało miejsce w moim przypadku.
anna
1 tyg. temu
tauron z 5000 za rok do 13000 za rok świetna inwestycja w Jaworznie ! odbiorcy maja płacić za giełdę ? myślenie jest złotem
biko
1 tyg. temu
tauron juz podniosl
Diablos12
2 tyg. temu
PGE płacie 220 zł od lipca 370 zł , podwyżka 70% !!!
...
Następna strona