Orlen analizuje scenariusz optymalizacji lub zatrzymania projektu Olefiny III - przekazał koncern w pierwszym tygodniu listopada. Ostateczna decyzja o przyszłości głośnej inwestycji z czasów prezesury Daniela Obajtka nie została podjęta, ale sprawa komunikatu Orlenu już rozbudziła emocje.
Przypomnijmy, że w komunikacie opublikowanym przez spółkę podano, że "Orlen analizuje obecnie już tylko dwa warianty dotyczące inwestycji w rozbudowę Kompleksu Olefin III, która realizowana jest w Zakładzie Produkcyjnym w Płocku- optymalizację projektu, zatrzymanie projektu lub jego czasowe wstrzymanie".
Zdaniem koncernu "kontynuacja projektu w dotychczasowym zakresie i skali (...) jest nierentowna". W komunikacie dodano, że "nakłady inwestycyjne i koszty okołoprojektowe na realizację projektu, oszacowane przez zewnętrznych doradców dla scenariusza realizacji w dotychczasowym zakresie i skali (...) wyniosłyby około 45-51 mld zł", a inwestycja miałaby najszybciej zakończyć się w 2030 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prezes Orlenu zdradził w trakcie spotkania z dziennikarzami, że spółka poinformuje "do grudnia", co dalej z Olefinami III. Realizacja inwestycji ma kosztować Orlen 100 mln zł tygodniowo.
W środę wieczorem, w trakcie konferencji związanej z publikacją wyników kwartalnych Orlenu, Ireneusz Fąfara ocenił, że "ambitnym założeniem" jest zaprezentowanie strategii 10 grudnia. - To na dziś przyjęty ostateczny deadline - podsumował.
"Kontrowersyjna inwestycja"
Dawid Czopek, ekspert rynku paliwowego, ocenił w rozmowie z money.pl, że Olefiny III to kontrowersyjna inwestycja. - Już w momencie podejmowania decyzji o rozpoczęciu projektu, należało podjąć inną decyzję - ocenił.
- Informacja sprzed kilku dni, była kolejną "bombą". Okazuje się, że koszty projektu mogą wzrosnąć do prawie 50 mld zł, a przy założeniach capexowych (nakłady inwestycyjne) nie uwzględniono wszystkich elementów niezbędnych do funkcjonowania instalacji. 50 mld zł to kwota zbliżona do całej kapitalizacji (wartości rynkowej) spółki, przy czym Orlen generuje ok. 30-40 mld zł EBITDY, czyli za wartość prawie całej wyceny spółki zaprojektowano instalację, która dołoży się w 2-3 proc. do jej wyniku - wyliczał nasz rozmówca.
Czopek zastanawiał się, jakie będą ostateczne koszty tej "wizji", która - jego zdaniem - nie powinna być kontynuowana w obecnej formie.
Innego zdania jest Daniel Obajtek, za którego rządów podjęto decyzję o realizacji Olefin III. "W Pensylwanii przy podobnej inwestycji ostateczny koszt w stosunku do pierwotnego wzrósł o 130 proc., a ukończona zarabia miliony. W petrochemię inwestuje Arabia Saudyjska, Niemcy czy Belgowie - my będziemy wstrzymywać. Doprowadzicie Orlen do upadku. Zaoranie Olefin to zaoranie polskiej gospodarki" - ocenił Obajtek.