aktualizacja
- Nie mam żadnych wątpliwości, że w ciągu dwóch lat poziom długu publicznego przekroczy 60 proc. PKB, liczony według metodologii unijnej - mówi w programie "Money. To Się Liczy" Piotr Bartkiewicz, ekonomista Banku Pekao. Jak dodaje ekspert, prawdopodobnie stąd pojawiające się w przestrzeni publicznej pomysły, by konstytucyjny próg podnieść z 60 proc. do nawet 75 czy 90 proc. Jego zdaniem to dawałoby wystarczający bufor na ten moment i parę najbliższych lat. - Ale nie mamy gwarancji, że za kilka lat nie zderzymy się z tym samym problemem - puentuje Piotr Bartkiewicz z Banku Pekao.