Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Członkowie RPP wezwani do prokuratury. "To atak polityczny"

8
Podziel się:

Członkowie RPP Ludwik Kotecki i Joanna Tyrowicz zostali wezwani na 23 i 24 maja do Prokuratury Okręgowej w Warszawie na przesłuchanie w charakterze świadków. Wezwanie dotyczy postępowania ws. naruszenia przepisów o ujawnieniu informacji w zw. z wykonywaną funkcją.

Członkowie RPP wezwani do prokuratury. "To atak polityczny"
Członkowie RPP Ludwik Kotecki i Joanna Tyrowicz zostali wezwani do Prokuratury Okręgowej (East News, PAP, Tomasz Jastrzębowski, Tomasz Waszczuk)

- Pan prokurator Paweł Zieliński wezwał mnie na 24 maja, w charakterze świadka. Wezwanie dotyczy naruszenia art. 266 par. 1. Kodeksu Karnego. Potwierdzam, że sygnatura sprawy jest taka sama, jak na wcześniejszych wezwaniach do prokuratury dziennikarzy, o których pisał money. pl, a które dotyczyły tej redakcji, a także RMF FM i Newsweeka - powiedziała PAP Biznes Tyrowicz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Są godziny monologów do analizy". Ekspert: prezes NBP ma wiele na usprawiedliwienie

Kotecki informuje, że dostał wezwanie na przesłuchanie na 23 maja.

Ujawniam informację o przesłuchaniu, bo uważam to za atak polityczny. Moim zdaniem, to klasyczna kafkowska sytuacja. Prezes NBP wielokrotnie straszył RPP możliwymi doniesieniami do prokuratury w związku z różnymi informacjami pojawiającymi się w mediach, niekorzystnie przedstawiającymi NBP, przy czym nie były to groźby kierowane do konkretnych osób - powiedział Kotecki.

Dodał, że sygnatura akt w wezwaniu sugeruje, że sprawa ciągnie się od 2022 r., a z jego informacji wynika, że na świadków do prokuratury wezwano z grona RPP tylko jego, J. Tyrowicz i P. Litwiniuka.

Zgodnie z art. 266 par. 1 KK kto, wbrew przepisom ustawy lub przyjętemu na siebie zobowiązaniu, ujawnia lub wykorzystuje informację, z którą zapoznał się w związku z pełnioną funkcją, wykonywaną pracą, działalnością publiczną, społeczną, gospodarczą lub naukową, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Ściganie przestępstwa określonego w tym paragrafie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie nie odpowiedziała do momentu publikacji depeszy na zadane z wyprzedzeniem pytania o komentarz w sprawie.

Analiza ws. cen. "Śledczy szukają źródła przecieku"

Wezwanie do prokuratury otrzymał w lutym tego roku także Damian Szymański, z-ca redaktora naczelnego money.pl. "Bardziej wylewnego docenienia swojej pracy nie mogłem sobie wymarzyć. Kilka dni temu dostałem od warszawskiej prokuratury zaproszenie na rozmowę nt. ujawnienia przeze mnie w 2023 r. analizy NBP, wskazującej, kiedy tak naprawdę zaczął się problem z inflacją w Polsce. Śledczych najbardziej interesuje źródło przecieku" - pisał w opinii dla money.pl.

Mowa o analizie, która nosi nazwę: "Pomiar sztywności cen na podstawie danych jednostkowych GUS". Chodziło w niej o to, aby zobaczyć, od kiedy ceny w naszym kraju zaczęły być częściej zmienianie, czy rosły, czy spadały oraz jak duża była skala tych ruchów. Innymi słowy: kiedy tak naprawdę Polska zaczęła mieć problemy z inflacją i czy nie przespaliśmy tego momentu.

"Wnioski mogą być niewygodne zarówno dla PiS-u, który zrzuca problem podwyżek cen na Putina czy pandemię, jak i samego prof. Adama Glapińskiego" - pisał Damian Szymański 20 lipca 2023 r. w artykule "Prawda ws. inflacji wychodzi na jaw. Popełniono błąd?". Ujawnił w nim, że RPP analizę tę zamówiła.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(8)
Przemek,
miesiąc temu
Przecież wiadomo, co planował, planuje i będzie planował NBP - inflacja ma być 2,5 (moim zdaiem 2,0 albo max tyle, co CZK bo niedługo CZK będzie za 1ZŁ) i kropka a dla ambitnych dodatkowo wskaźnik bezrobocia utrzymany pod kontrolą. Rząd ma to samo do zrobienia 'ino' z drugiej strony - bezrobocie 2-3 procent a dodatkowo inflacja niska. POWODZENIA!!! :-) p.s. Inwestycje nierentowne plasują się gdzieś między komunizmem a terroryzmem. Górka, po trzydziestu latach, powoli się kończy.
sopi
miesiąc temu
Narodowy Bank Polski. Powinniśmy wiedzieć co planował, planuje i będzie planował. A nie Glapa wciska brednie i jeszcze jest chroniony przez prokuraturę.
Lena
miesiąc temu
Bez litosci dla tych ....!!!! jak oni nie maja litosci dla kredytobiorcow! to mnie cieszy za moje dzieci ktore drugi rok nie byly w kinie ani na zadnej wycieczce!
JACHU
miesiąc temu
po co sie tlumaczy ?????? sady sa od tego zebys sie tlumaczyl zawiniles idz przodem wszystko jest polityczne , mozna konia dostac od tego
max
miesiąc temu
Nareszcie!! Brawo prokuratura ta jeszcze niezależna.