- Krajowy Plan Odbudowy dotyczy odbudowy gospodarki po czasach pandemii. Dziś rozmowa dotyczy tego, dlaczego Bruksela próbuje upolitycznić KPO, jedne ze środków, które Polsce się należą. W maju ubiegłego roku wypełniliśmy wszystkie wymogi formalne i merytoryczne, by do tego konkursu przystąpić - powiedziała Olga Semeniuk, wiceminister rozwoju i technologii. - Merytoryka schodzi na bok - dodała. Zaznaczyła, że polski rząd już rozpoczął prefinansowanie za pośrednictwem Polskiego Funduszu Rozwoju projektów przewidzianych do realizacji w ramach Krajowego Programu Odbudowy. - Pieniądze z KPO prędzej czy później muszą się w Polsce znaleźć - stwierdziła wiceminister.