"W związku z działaniami posłów KO i Polski 2050, wymierzonymi w stabilność finansową Orlenu, skierowałem do Pana Prezydenta Andrzeja Dudy list z prośbą o wnikliwą analizę proponowanych - w ocenie Zarządu Orlenu - niekorzystnych rozwiązań. Ich wprowadzenie będzie szkodliwe zarówno dla dalszego rozwoju koncernu, polskiej gospodarki, jak i bezpieczeństwa energetycznego Polski" - napisał w serwisie X (dawniej Twitter) Daniel Obajtek.
"Orlen niejednokrotnie udowodnił, że aktywnie włącza się w działania, które służą polskim obywatelom, jednocześnie realizując ważne inwestycje rozwojowe, m.in. w ramach transformacji energetycznej. Jeżeli proponowana przez KO i Polskę 2050 ustawa wejdzie w życie, działalność koncernu na taką skalę jak obecnie nie będzie możliwa" - dodał.
Daniel Obajtek napisał list do prezydenta. Prosi o analizę planów opozycji
W piśmie podkreślono, że inną konsekwencją wdrożenia projektu miałaby być "utrata zaufania kontrahentów i partnerów biznesowych oraz międzynarodowych agencji ratingowych i zniweczenie pracy ostatnich lat, kiedy oceny i ratingi Orlenu osiągnęły najwyższe historycznie poziomy".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chodzi o informacje podane przez portal WysokieNapiecie.pl, który ustalił nieoficjalnie, że Grupa Orlen ma pokryć większość z kosztów dalszego mrożenia cen energii, gazu i ciepła.
"Posłowie większościowej koalicji uzgodnili projekt ustawy o cenach energii, farmach wiatrowych i specjalnej składce, sięgającej blisko 15 mld zł, nałożonej na Orlen" - wskazuje portal.
Reakcja giełdy
Po informacji o planach opozycji paliwowy gigant mocno stracił na giełdzie. Akcje Orlenu po otwarciu czwartkowej sesji były wyceniane na 60,14 zł, co oznacza nieznaczny wzrost w porównaniu z dniem ubiegłym. W środę kurs Orlenu od rana zniżkował o 6-9 proc., a na zamknięciu papiery spółki kosztowały 59,60 zł, co oznacza spadek o 7,9 proc. wobec wtorkowego zamknięcia.
"Zastanawiam się, komu zależy na obniżaniu wartości koncernu Orlen i uderzaniu w jego stabilność finansową, i jaki jest tego cel. Projekt ustawy, o którym piszą media, nakładający na Orlen składkę w wysokości 15 mld zł, oznacza 15 mld zł mniej na inwestycje w polską transformację energetyczną i inne inwestycje rozwojowe koncernu w Polsce oraz za granicą. Nie wspominając o tym, że już dziś Orlen przekazuje miliardy na zamrożenie cen gazu w Polsce" - komentował Obajtek w środę.
Przypomnijmy: w miniony wtorek grupa posłów KO i Trzeciej Drogi złożyła w Sejmie projekt ustawy zakładającej zamrożenie cen prądu, gazu i ciepła dla gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych do końca czerwca 2024 r. Zakładane jest utrzymanie proporcjonalnych obecnych limitów zużycia i utrzymanie grup objętych ochroną.
Projekt przewiduje też zwiększone wsparcie dla osób najuboższych w celu eliminacji zjawiska ubóstwa i wykluczenia energetycznego. Ponadto projekt przywraca obowiązek handlu energią na giełdzie i liberalizuje zasady budowy farm wiatrowych.
Jak podano w projekcie, środki przeznaczone na finansowanie wsparcia odbiorców uprawnionych będą pochodziły z Funduszu COVID-19, który będzie zasilany z gazowej składki na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny za 2022 r. oraz innymi środkami w sposób przewidziany stosownymi przepisami.
Gazowa składka na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny za 2022 r. ma być na podobnych zasadach jak gazowy odpis na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny za 2023 r. Przewidywane finansowanie wsparcia odbiorców z Funduszu COVID-19 określono na kwotę 16,5 mld zł.