- Infrastruktura jest w tej chwili kluczową rzeczą dla sukcesu. Klienci oczekują, że korzystanie z samochodu innego niż spalinowy, pod względem komfortu będzie porównywalne - stwierdził Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, w programie Money.pl. Zapytany został, czy to nierozwinięta sieć ładowania jest główną przeszkodą, aby aut elektrycznych na drogach było więcej. - Branży motoryzacyjnej wielką troską jest, aby była dobra sieć ładowania - dodał. Podkreślił, że zmienia się obraz tej branży, która wchodzi w bardziej ścisłe relacje z sektorem energetycznym. - To, czy i gdzie samochód był tankowany, wcześniej nas nie interesowało. Teraz to zupełnie inna historia - zaznaczył. Faryś podkreślił, że ten dialog jest potrzebny, ponieważ to nie ładowarki powinny stawać tam, gdzie jest dostęp do energii elektrycznej. Ale prąd powinien być zapewniony tam, gdzie potrzebne są ładowarki.