Budowa bez pozwolenia nie oznacza wcale, że nie trzeba dochować żadnych formalności przy budowie domu. Chętni muszą i tak zgłosić się do gminy z odpowiednimi wnioskami. A procedury w samorządach przeciągają się często nawet przez rok. - Temu chcemy przeciwdziałać wprowadzając elektroniczne procedury - podkreśliła Anna Kornecka, wiceminister rozwoju, pracy i technologii. W programie "Money. To się liczy" wyjaśniła, że po zmianach przyszły właściciel czekałby 30 dni na dopełnienie formalności.