"Dozbrojenie, a de facto przezbrojenie Sił Zbrojnych Ukrainy nie gwarantuje sukcesu kontrofensywy, ale stwarza realne perspektywy na jej przeprowadzenie. Należy przyjąć, że zmusiłaby ona Rosję do mobilizacji i przestawienia gospodarki na tory wojenne, a wówczas ukraińsko-rosyjskie starcie militarne mogłoby się przekształcić w pojedynek potencjałów ekonomicznych Rosji i Zachodu" - pisze Andrzej Wilk w artykule opublikowanym na łamach portalu Ośrodka Studiów Wschodnich (OWS).
Podkreśla, że "przy utrzymaniu konsekwentnego, długotrwałego wsparcia wojskowego wspólnoty euroatlantyckiej dla Ukrainy i jednoczesnym nakładaniu kolejnych sankcji przeciwko Rosji Moskwa nie miałaby szans tej batalii wygrać".
Zachód zbroi Ukrainę. Ogłosił kolejny pakiet
Zachód deklaruje Ukrainie pełne wsparcie militarne. Szykuje jedenasty pakiet wojskowy dla okupowanego kraju, wart 700 mln dol. Szczegółów jeszcze nie ujawniono. Na razie są szczątkowe informacje, co dokładnie obejmuje.
We wtorek przedstawiciele Białego Domu zapowiedzieli, że znajdą się w nim - poza precyzyjnymi rakietami HIMARS o zasięgu ok. 80 km - także amunicja i części do haubic kalibru 155 mm, śmigłowce, radary, pojazdy opancerzone i pociski przeciwpancerne Javelin.
- Nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy jest dokładnie tym, czego potrzebuje Ukraina, by obronić się przed rosyjską agresją - powiedział w środę sekretarz stanu USA Antony Blinken po spotkaniu z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem.
USA i UE zjednoczone w sprawie Ukrainy
Zarówno Blinken, jak i Stoltenberg odrzucili sugestie, że jedność Zachodu w sprawie Ukrainy, podejścia do wojny i wysyłki ciężkiego sprzętu już się chwieje.
- Zawsze są historie o różnicach między sojusznikami w danym momencie. Ale jeśli chodzi o strategiczny kierunek, który razem przyjęliśmy, mamy do czynienia z bezprecedensową solidarnością - powiedział Blinken.
Dodał, że jestem mocno przekonany, że ta jedność, którą okazujemy przez wiele miesięcy, będzie kontynuowana. Zadeklarował też, że USA będą wspierać Ukrainę tak długo, jak długo będzie trwała wojna.
Stoltenberg zgodził się z tą opinią i dodał, że obecny poziom jedności wewnątrz Zachodu jest bezprecedensowy. Dodał, że choć postawa ta jest dla państw kosztowna, to w przeciwnym wypadku Zachód musiałby zapłacić jeszcze wyższą cenę.