Arkady Volozh nie jest już dyrektorem generalnym rosyjskiego giganta internetowego Yandex. Rosjanin i opuścił zarząd po tym, jak Unia Europejska umieściła go na najnowszej liście sankcji przeciwko rosyjskim podmiotom i osobom – informuje Reuters. Wyszukiwarka Yandex, której współzałożycielem był Volozh, powstała w 1997 roku.
Volozh uważa sankcje za "niesłuszne"
Volozh został objęty sankcjami UE w piątek w związku z "materialnym lub finansowym" wspieraniem Federacji Rosyjskiej, która 24 lutego zaatakowała Ukrainę. Były CEO Yandex powiedział, że uważa decyzję Komisji Europejskiej za "niesłuszną", ale dodał, że w czasie obowiązywania sankcji przekaże swoje prawo głosu do zarządu firmy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spółka oświadczyła, że nie uważa, aby odejście Wołosza miało wpływ na jej działalność, sytuację finansową lub relacje z partnerami. Notowania akcji Yandexu na moskiewskiej giełdzie spadły w piątek o 6 proc.
Rada Nadzorcza kontynuuje swoją działalność w normalnym trybie. Yandex ma silny i głęboki zespół zarządzający, który jest dobrze przygotowany do wprowadzenia firmy na nowe poziomy przy stałym wsparciu Rady — napisano w oświadczeniu cytowany przez Reutersa.