Kontrowersje wokół Facebooka narastały przez lata. Wielu internautów ma obecnie świadomość, że koniecznością jest ochrona prywatności w Internecie. Nic więc dziwnego, że ludzie coraz śmielej rezygnują z Facebooka. Pod koniec ubiegłego roku serwis zanotował pierwszy w swojej historii spadek dobowej liczby użytkowników.
Na kryzysową sytuację platformy wpływ mają także rezygnujący z niej reklamodawcy. Potrzebne remedium ma przynieść Facebookowi upodobnienie się do swojego największego rywala, TikToka – pisze amerykański "Forbes".
Nowa polityka prywatności Apple’a i reklamy
Wprowadzenie przez Apple’a możliwości nieudzielenia zgody na profilowanie w celach marketingowych mocno odbiło się na Facebooku – zauważa serwis. Niewyświetlanie spersonalizowanych reklam na urządzeniach Apple to dla Facebooka koniec prowadzenia biznesu reklamowego.
Co więcej, położenia giganta mediów społecznościowych nie poprawia też obecna sytuacja ekonomiczna. Reklamodawcy muszą rezygnować z wydatków, a reklamy cyfrowe przenoszą się dziś z Facebooka, YouTube’a czy Twittera do wyszukiwarek internetowych takich jak Google i Bing.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W stronę TikToka
- Branża reklamowa dostosowuje się do zmian w polityce prywatności. To samo musi zrobić też Facebook – informuje "Forbes". W swoich dążeniach platforma chce być bardziej jak TikTok.
Oprócz "klasycznego" Facebooka, który opiera się w głównej mierze na interakcjach ze znajomymi, możemy wkrótce spodziewać się wprowadzenia w serwisie większej ilości treści wideo. Według informacji, które pozyskał "Forbes", cała koncepcja przypominać ma TikToka – filmiki będzie można przewijać, a wyświetlane treści nie będą musiały pochodzić z kont, które śledzimy.
Celem jest oczywiście monetyzacja. Użytkownik jest — zauważa "Forbes" — głównym produktem, z którego zyski czerpie Facebook, więc warto powalczyć o utrzymanie go na platformie dłużej, by móc wyświetlić mu reklamy na podstawie tych treści, które ogląda. Pytanie brzmi: czy użytkownicy Facebooka chcą korzystać z serwisu, który tak się zmienia?
- Osiągnięcie równowagi między funkcjonalnością, zachowaniem prywatności i komfortem użytkowania serwisów społecznościowych jest trudne, ale może się udać. Problemem jest to, że wiele platform bardziej ceni sobie zyski – mówi Jake Moore, globalny doradca ds. cyberbezpieczeństwa w firmie ESET.
Na pytanie, czy to już czas, aby usunąć Facebooka, "Forbes" odpowiada, że być może tak, a przynajmniej warto zwrócić większą uwagę na swoją prywatność w sieci "poprzez usunięcie aplikacji ze smartfona i za pomocą ustawień prywatności, aby ograniczyć dane, które Facebook może zbierać" na nasz temat.