Jak podało radio Yle, podobne działania rozważają też operatorzy telekomunikacyjni, których kable - podobnie jak łącze EstLink 2 - uszkodzono w dzień Bożego Narodzenia.
Według agencji STT w piątek sąd w Helsinkach ma natomiast rozpoznać wniosek pełnomocnika przedsiębiorstwa żeglugowego i załogi tankowca o uchylenie postanowienia fińskich organów ścigania o zajęciu statku. Centralna Policja Kryminalna formalnie zrobiła to w sobotę. Wcześniej fińskie służby zatrzymały jednostkę na wodach Zatoki Fińskiej na wysokości półwyspu Porkkala, a następnie zmusiły do zakotwiczenia w pobliżu portu naftowego w Porvoo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Śledczy podejrzewają, że podmorskie kable uszkodzono przez przeciągnięcie po dnie kotwicy tankowca. Formalnie sprawa jest traktowana jako poważny akt wandalizmu, zniszczenie mienia publicznego oraz wywołanie zakłóceń w komunikacji. Eagle S ma około 220 m długości i pływa pod banderą Wysp Cooka. Jednostka realizowała kurs z Petersburga w stronę Egiptu z ładunkiem rosyjskiej benzyny.
Osobne postępowanie prowadzi służba celna Finlandii, a śledztwo dotyczy transportu ładunku, który narusza sankcje UE. W czwartek inspektorzy fińskiej Agencji Transportu i Komunikacji weszli na pokład Eagle S w celu przeprowadzenia kontroli stanu technicznego jednostki zbudowanej w 2006 roku.
W ubiegły czwartek premier Petteri Orpo oznajmił, że uszkodzenie magistrali energetycznej EstLink 2 jest "następstwem ataku Rosji na Ukrainę". Za wcześnie jednak, by bezpośrednio kierować oskarżenia pod adresem Rosji, ale "flota cieni żegluje w jej imieniu" – przyznał, odpowiadając na pytania dziennikarzy.
Według szefa fińskiego rządu tankowce rosyjskiej floty cieni to "zagrożenie dla wszystkich państw nad Bałtykiem i UE, dlatego potrzebne są dodatkowe sposoby na jej powstrzymanie". - Tankowce pompują kasę do skarbca Rosji i jej funduszu wojennego – stwierdził, podkreślając, że obecnie na unijnej liście statków tworzących flotę cieni, objętych sankcjami, wpisanych jest blisko 80 okrętów, ale podobnych jednostek może być ponad 400. Eagle S nie został jednak dotychczas wpisany na czarną listę.
Naprawa może potrwać ponad pół roku
O awarii EstLink 2 i przerwaniu przesyłu energii tym połączeniem między Finlandią i Estonią poinformował w środę fiński operator Fingrid. W jego ocenie naprawa potrwa do siedmiu miesięcy.
Połączenie elektroenergetyczne Estlink 2, utrzymywane przez fiński Fingrid i estoński Elering, ma długość ok. 170 km, z czego na odcinku ok. 145 km przebiega po dnie Zatoki Fińskiej między estońskim Pussi a fińskim Porvoo. Kabel oddano do użytku w 2014 r. Stanowi ważne połączenie przesyłowe między Finlandią a krajami bałtyckimi o mocy ponad 650 MW. Działający obecnie kabel EstLink 1 ma moc 350 MW.