Państwowa Inspekcja Pracy przygotowała krótki poradnik, w którym przypomina pracodawcom, czego mogą oczekiwać od swoich pracowników, którzy byli we Włoszech, Chinach, Niemczech lub innym miejscu, w którym występują liczne ogniska koronawirusa. Jak się okazuje, wątpliwości jest całkiem dużo.
Pracodawca nie może narzucać pracownikowi, co wolno mu robić w wolnym czasie, więc nie może zabronić mu wyjazdu do kraju, w którym odnotowano liczne ofiary nowego wirusa. Pracownik w ogóle nie ma obowiązku odpowiadać na pytania dotyczące tego, co będzie robił w czasie urlopu. Skoro nie można zabronić, to może da się uniemożliwić wyjazd w inny sposób? Pracodawcy, który boi się, że pracownik "przywiezie" koronawirusa i pozaraża innych, może przyjść do głowy, by po prostu cofnąć zgodę na urlop. To samowolka, która aż się prosi o ingerencję sądu pracy. Odwołanie pracownika z urlopu może nastąpić tylko w określonych sytuacjach i możliwość zarażenia się nie jest jedną z nich.
"Czy pracodawca może nie dopuścić do pracy pracownika, który wraca do pracy z pobytu w kraju/regionie objętym działaniem koronawirusa?" - pytają pracodawcy. PIP odpowiada, że pracodawca nie jest uprawniony do dokonywania samodzielnie oceny stanu zdrowia pracownika. Niedopuszczenie pracownika do pracy, ze względu na potencjalne zarażeniem wirusem, może narazić pracodawcę na zarzutu o nękanie czy stosowanie mobbingu.
Firmy mają dobre intencje – chcą zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa. W swojej trosce przekraczają jednak niekiedy granice. Niektóre korporacje rozesłały do swoich pracowników instrukcje, że jeśli w ciągu ostatnich 14 dni byli w kraju, w którym zanotowano szczególnie dużo zakażań, mają zakaz pojawiania się w miejscu pracy przez dwa tygodnie. Mogą pracować z domu, a jeśli nie ma takiej możliwości, to niestety muszą wziąć urlop na okoliczność kwarantanny.
PIP podkreśla bardzo stanowczo, że po pierwsze pracodawca nie jest władny oceniać stanu zdrowia pracowników, a po drugie nie może nakazać przeprowadzenia kwarantanny. Może ją zasugerować, ale nie może nikogo zmusić do siedzenia w domu. A już na pewno nie może zmuszać do wykorzystywania w tym celu urlopu wypoczynkowego!
Więcej wskazówek przeczytacie na stronie Państwowej Inspekcji Pracy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl