Premier Mateusz Morawiecki tłumaczył, że świat już dziś testuje technologie wodorowe. Dlatego także Polska powinna nauczyć się z niej korzystać. Dlatego już dziś powstaje Dolnośląska Dolina Wodorowa, która ma być klastrem.
- Dolina Wodorowa to powiązania i współpraca między instytucjami świata biznesu, gospodarki, uczelni, samorządów, między instytucjami, które mają bezpośredni interes w wykorzystaniu źródeł wodorowych - stwierdził premier.
List intencyjny w sprawie wodoru
Chodzi o to, by jak najefektywniej wykorzystać "własne surowce i potencjał produkcyjny". Dlatego też interesem nas wszystkich powinno być rozwój technologiczny.
W Karpaczu w czwartek list intencyjny powołujący Dolnośląską Dolinę Wodorową podpisało 25 podmiotów, w tym firmy przemysłowe, uczelnie techniczne, samorządy. Wśród założycieli są m.in. KGHM Polska Miedź, Toyota Manufacturing Poland, Politechnika Wrocławska i województwo dolnośląskie.
Premier podkreślił, że już dziś Polska jest piątym na świecie producentem wodoru. Przypomniał też, że Dolnośląska Dolina Wodorowa jest drugim takim przedsięwzięciem w Polsce. Pierwszym była powołana przed kilkoma miesiącami Podkarpacka Dolina Wodorowa.
Ocenił, że dla wielu osób, wodór wciąż może się wydawać pewną "nowinką", jaką były przed 20 laty np. gaz i ropa z łupków, a okazały się rewolucjami, które zdynamizowały poziom wydobycia tych węglowodorów.
- Dlatego wodór, który jest najlżejszym pierwiastkiem, będzie miał gigantyczną, być może nawet największą w najbliższych dziesięcioleciach rolę w transformacji technologii na całym świecie - powiedział premier.
Doliny posłużą rozwojowi technologii wodorowej
Mateusz Morawiecki nakreślał plany na przyszłość, z których wynika, że tworzenie takich dolin wodorowych pozwoli wykorzystać wiedzę i umiejętności polskich inżynierów, techników, technologów i projekty menedżerów.
- Jestem przekonany, że właśnie Dolnośląska Dolina Wodorowa, jedna z pięciu, które chcemy utworzyć na terytorium Rzeczypospolitej w najbliższym czasie, dobrze przysłuży się do transformacji energetycznej, do rozwoju gospodarczego, do wejścia na wyższy szczebel rozwoju technicznego i technologicznego naszej gospodarki - powiedział premier.
- Jesienią będzie bardzo wiele dobrych wiadomości w zakresie wykorzystania wodoru m.in. fundamentalne zmiany regulacyjne dot. rozwoju polskiej gospodarki wodorowej - zapowiedział z kolei minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka.