Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KRO
|

"Giełda mieszkaniowa" w Sejmie. Ekspert wprost: to lobbing

9
Podziel się:

Kancelaria Sejmu zorganizowała giełdę mieszkaniową dla nowo wybranych posłów, którzy jeszcze nie zdążyli złożyć ślubowania. W parlamencie rozstawili się deweloperzy i zachęcali polityków do skorzystania ze swojej oferty. – Tego typu lobbing nie powinien być dopuszczony na terenie Sejmu – mówi ekspert.

"Giełda mieszkaniowa" w Sejmie. Ekspert wprost: to lobbing
Kancelaria Sejmu zorganizowała w Sejmie giełdę mieszkaniową. "Lobbing" (GETTY, NurPhoto)

O sprawie pisze "Fakt", który ustalił, że jednym z punktów sejmowych szkoleń odbywających się 25 i 26 października była "giełda mieszkań do wynajęcia na terenie miasta st. Warszawy". Dziennik dotarł do rozpiski, w której znalazł się taki zapis. Ma też zdjęcia z samego wydarzenia i sprawozdania posłów-elektów.

Potwierdzam, że zorganizowano taką giełdę. Było około 10 wystawców. Wybrałem mieszkanie, które mnie interesuje i zostawiłem kontakt, na razie nikt się nie odezwał. Te targi mnie zaskoczyły, aż zrobiłem zdjęcie, żeby pokazać, jaki cyrk mamy w Sejmie – powiedział "Faktowi" Michał Kołodziejczak, poseł-elekt Koalicji Obywatelskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Największy błąd rządów PiS. "Jesteśmy skansenem Europy"

Posłowie mają dostęp do hotelu i pieniądze na wynajem

Dziennik przypomina, że posłom spoza Warszawy przysługuje zakwaterowanie w hotelu sejmowym. Wielu polityków jednak od lat narzeka na jego standard, który – ich zdaniem – nie przystaje już do współczesności.

Jeżeli zatem nie chcą spać na Wiejskiej, to mogą wynająć mieszkanie na rynku nieruchomości. W takim wypadku Kancelaria Sejmu dorzuca na ten cel do 3,5 tys. zł miesięcznie.

"Fakt" przekonuje, że te pieniądze wystarczą na kawalerkę w centrum miasta o wysokim standardzie. Jest to też popularne rozwiązanie wśród posłów. W kończącej się kadencji skorzystało z niego 213 osób na 460 uprawnionych. Niektórzy z nich na co dzień mieszkają blisko stolicy.

Ekspert: to lobbing

Jednak branża deweloperska zabiega o uwagę posłów, gdyż mają oni sporo pieniędzy do wydania. Jak wylicza "Fakt", w 2022 r. parlament wydał łącznie 8 mln zł na wypłatę dodatku mieszkaniowego dla posłów. Prof. Ryszard Bugaj, były poseł i doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego w rozmowie z dziennikiem wprost nazywa te działania "lobbingiem".

Tego typu lobbing nie powinien być dopuszczony na terenie Sejmu. Jeżeli miałoby być coś takiego organizowane, to wypadałoby to zrobić poza parlamentem – mówi "Faktowi" prof. Ryszard Bugaj.

Dziennik zwrócił się do Centrum Informacyjnego Sejmu z prośbą o komentarz. Na odpowiedź czeka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
erazm
rok temu
Oczywiście, ze wpuszczenie deweloperów do Sejmu jest skandalem.
jakto?
rok temu
lobbing deweloperów w Polsce? niemożliwe
Wat
rok temu
Poseł dostaje kasę więc niech wynajmuje płaci z własnej kieszeni dlaczego ja z moich pieniędzy mam mu utrzymywać jeszcze mieszkanie
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
Emerytka
10 miesięcy temu
Skandal. Jestem emerytką. Też poproszę ponad 3000 zł dopłaty do mieszkania. Dziękuję z góry. Mnie też koszty rosną a emerytury nawet nie da się porównać do wynagrodzenia posła
Sorki
12 miesięcy temu
Każdy miliard wydany przez Państwo to 1000 mieszkań po cenie nabycia milion złotych. Po cenie budowy to pewnie drugie tyle.
Marta Gadzińs...
rok temu
Ale przedrukowujecie bzdury. Od kiedy Fakt jest dla Was wiarygodnym źródłem informacji??? 1. W Sejmie nie było żadnych deweloperów. W Domu Poselskim zainteresowani posłowie mogli zlecić szukanie mieszkania na wynajem firmom zrzeszonym w Warszawskim Stowarzyszeniu Pośredników w Obrocie Nieruchomościami lub stowarzyszeniu Polonia. 2. Poseł może korzystać albo z Domu Poselskiego albo dofinansowania najmu, bo niektórzy przeprowadzają się do Warszawy np. z dziećmi. 3. Dofinansowanie przeznaczone jest na czynsze najmu płacone właścicielom mieszkań, a nie dla agencji, która za zrealizowanie takiego zlecenia może otrzymać wynagrodzenie ograniczone przez Kancelarię Sejmu do maksymalnie PLN 1750 zł. 4. Na miejscu byli przedstawiciele biur nieruchomości, które zajmują się najmem. Na blisko 300 członków WSPON - Warszawskie Stowarzyszenie Pośredników w Obrocie Nieruchomościami zgłosiło się tylko ok. 10 chętnych firm, bo znalezienie oferty w Warszawie blisko Sejmu jest niezwykle trudne. A na rynku za takie pośrednictwo można dostać dużo wyższą prowizję. Gdzie tu afera?
oloo
rok temu
na łeb woda leci w tym hotelu sejmowym? jak komuś nie pasuje to na własny koszt niech wynajmie, zdaje się że budują nowy hotel sejmowy
Wat
rok temu
Poseł dostaje kasę więc niech wynajmuje płaci z własnej kieszeni dlaczego ja z moich pieniędzy mam mu utrzymywać jeszcze mieszkanie