W wyniku restrukturyzacji firma Beko zamyka swoje fabryki w Łodzi i Wrocławiu, co oznacza zwolnienia dla niemal 1800 pracowników, w tym wielu z długoletnim stażem. Beko zapowiedziało, że wszyscy zwalniani pracownicy otrzymają odprawy, których wysokość zależy od stażu pracy.
"Fakt" informuje, że pracownicy z ponad 15-letnim stażem mogą liczyć na:
- Trzy odprawy ustawowe,
- Dziewięć dodatkowych odpraw,
- Rekompensatę w wysokości minimalnego wynagrodzenia za każdy rok pracy powyżej 15 lat.
Beko wdrożyło również program outplacementowy, który obejmuje m.in. wsparcie konsultantów kariery, targi pracy oraz warsztaty z poszukiwania zatrudnienia. Dodatkowo pracownicy biurowi mogą skorzystać z pomocy w tworzeniu profilu zawodowego na LinkedIn. Firma zapewnia także dostęp do zasobów online, takich jak raporty płacowe czy platformy zwiększające widoczność CV - czytamy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zwolnienia w gigancie
Money.pl jako pierwszy informował, że Beko Europe w Polsce planuje znaczące zwolnienia. Redukcja ma dotyczyć zakładów we Wrocławiu i w Łodzi. W stolicy Dolnego Śląska z pracą ma pożegnać się ok. 700 osób, natomiast w Łódzkiem 1,1 tys. Zwolnienia grupowe mają ruszyć od początku 2025 r.
"Zamknięcie strefy produkcyjnej w Łodzi oraz zmiany we Wrocławiu (dotyczące pracowników produkcji oraz pracowników biurowych) mogą dotknąć około 1800 stanowisk. Produkcja w tych zakładach ma zostać zakończona do końca kwietnia 2025 roku" - ten oficjalny komunikat spółki był dla wielu pracowników zaskoczeniem.
Pracownicy jednak nie zgadzali się z tą decyzją. Na początku września protestowali przez zakładem, swoje niezadowolenie chcą pokazać także w stolicy.