- Początkowo byłem przeciwny powrotowi godzin dla seniorów. Tak było w marcu, kwietniu. W tej chwili sytuacja się zmieniła, te godziny nie są "puste", jeśli chodzi o obecność klientów - powiedział w programie "Money. To się liczy" Alfred Bujara, szef sekcji handlu NSZZ "Solidarność". Uważa, że trzeba apelować do seniorów, by robili zakupy właśnie w dedykowanych im godzinach. - Skoro się mówi, że osoby młodsze są nośnikami koronawirusa, to bezpieczniej jest robić zakupy w gronie osób starszych - zwrócił uwagę. Odniósł się także do decyzji sieci o otwieraniu sklepów 24h na dobę. - To niepokojące, robią to bez konsultacji. Na Zachodzie takie rzeczy się konsultuje ze związkami zawodowymi. U nas nie, to jest wykorzystywania pracownika - podkreślił.