- Nastroje przed tym sezonem są super, a śniegu mnóstwo. Bo już nikomu nie przeszkadzają zawirowania polityczne czy geopolityczne - mówi dla "Rzeczpospolitej" Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej w Zakopanem.
Polacy chcą spędzić święta w górach
I dodaje, że góralom nie zaszkodziło nawet zamieszanie z Sylwestrem Marzeń, który miał być odwołany, ostatecznie się jednak odbędzie. - Co ciekawe, informacje o odwołaniu tej imprezy spowodowały wzrost zainteresowania przyjazdami do Zakopanego - dodaje Karol Wagner w rozmowie z dziennikiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Rzeczpospolita" informuje, że na święta wolnych miejsc jest jak na lekarstwo. Można jeszcze znaleźć oferty na ferie.
W money.pl już pisaliśmy także, że w Beskidach są ośrodki, które mają już komplet gości na święta i Sylwestra.
Co z cenami? Te są różne, ale nie wzrosły radykalnie w porównaniu z poprzednimi świętami Bożego Narodzenia - zapewnia Tadeusz Papierzyński z magistratu w Wiśle.
- Są nawet obiekty, które utrzymały ubiegłoroczne ceny, także na pakiety świąteczne i noworoczne. W większości ceny nie poszły w górę więcej niż 10 proc., czyli mniej więcej o poziom inflacji - wskazuje urzędnik.
Jak długo turyści zostają w Beskidach w tym momencie roku? Najczęściej rezerwują same święta Bożego Narodzenia lub powitania nowego roku. - Często rezerwowane są miejsca od 22 do 27 grudnia. Potem jest wymiana. Kolejni goście przyjeżdżają przed Sylwestrem i zostają maksymalnie do 2 stycznia - tłumaczy urzędnik.