- Jeżeli (ustawa - red.) zostanie przyjęta w tym kształcie, to będzie to fatalna wiadomość dla Polski. Po pierwsze, obecny kształt zagraża pluralizmowi mediów i wolności słowa - powiedział lider Porozumienia.
- Po drugie, pogarsza klimat inwestycyjny wokół Polski. Po trzecie, naraża nas na zupełnie niepotrzebny konflikt z naszym głównym sojusznikiem, tak ważnym z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski– dodał.
Jednocześnie Jarosław Gowin ocenił, że intencje ustawy są słuszne, gdyż wskazują na konieczność uniknięcia sytuacji, w której media w Polsce mogłyby wejść w posiadanie podmiotów gospodarczych z krajów autorytarnych.
Zdaniem wicepremiera, można to rozwiązać bez konfliktowania się ze Stanami Zjednoczonymi oraz bez stwarzania wrażenia, że rząd próbuje zakneblować krytyczną wobec niego stację.
Na początku lipca w Sejmie pojawił się projekt ustawy medialnej autorstwa PiS, który uderza w TVN i rodzi wątpliwości co do przedłużenia koncesji dla stacji.
PiS może nie zdążyć przegłosować lex TVN przed 26 września – nawet w wersji mniej niekorzystnej dla tej stacji. Wtedy koncesja wygasa, a TVN potrzebuje nowej. Zatem być może decyzję będzie musiała podjąć Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji – obsadzona w pełni przedstawicielami obecnej władzy. Jednak już od kilku miesięcy KRRiTV nie pali się z odnowieniem koncesji.