- Jestem optymistą, a nie to nieczęste wśród bankowców komercyjnych. Sądzę, że Polska nigdy nie była tak blisko Zachodu pod względem bogactwa i jakości życia. Dawniej widzieliśmy tylne światła audi, a teraz możemy je wyprzedzić - powiedział podczas Impactu prezes Santander Bank Polska Michał Gajewski, odpowiadając na pytanie, jakie szanse jawią się przed Polską.
Impact to największe wydarzenie gospodarczo-technologiczne w Europie Środkowo-Wschodniej. W tegorocznej edycji wydarzenia udział weźmie 650 największych światowych mówczy, 1650 firm i ponad 6 tys. topowych menedżerów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Motory wzrostu polskiej gospodarki
Według prezesa trzecie banku w Polsce pod kątem skali działalności globalizacja stwarza Polsce szanse rozwoju. Co roku mniej rozwinięte oraz biedniejszych kraje europejskie przyciągają olbrzymi kapitał inwestorów zagranicznych.
Wodą na młyn tych inwestycji, wskazał prezes Santandera, są zmiany klimatyczne, wojna w Ukrainie oraz napięcia pomiędzy USA a Chinami. Polska jest beneficjentem tych zmian, jakie właśnie zachodzą geopolityce. Strumień kapitału, który płynie do naszego kraju dzięki nowemu porządkowi, zdaniem prezesa Gajewskiego, może być jeszcze większy niż obecnie.
Mimo dobrych prognoz dla Polski, która wróciła do pierwszej dziesiątki krajów najbardziej atrakcyjnych dla inwestorów zagranicznych, Michała Gajewskiego martwi wciąż niska stopa inwestycji w naszym kraju.
Pod tym względem jesteśmy w ogonie Europy. W ostatniej dekadzie stopa inwestycji w Polsce spadała, osiągając w 2023 roku zaledwie 17,8 proc. PKB, istotnie poniżej średniej unijnej (22,2 proc.) i krajów regionu CEE (26-27 proc.).
- Pod tym względem mamy wiele do nadrobienia - podkreślił Gajewski.