Ekonomiści w przeprowadzonej przez PAP Biznes ankiecie prognozowali, że ceny producentów w ujęciu rocznym w lutym wzrosły o 17,8 proc., a w ujęciu miesięcznym wzrosły o 0,4 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Inflacja PPI w lutym. GUS podał dane
"Jeśli chodzi o PPI to szczególnie ciekawa jest rewizja danych za styczeń - odczyt został zrewidowany górę do 20,1 proc. Zrewidowane zostały ceny w górnictwie i energetyce. Patrząc jednak w porównaniu z poprzednim miesiącem, ceny produkcji w lutym spadły. Widać, że utrzymuje się mocny wzrost cen w energetyce i górnictwie, a samo przetwórstwo mamy wzrost o 11,3 proc. Można powiedzieć, że następuje pewna normalizacja" - wskazuje w komentarzu Urszula Kryńska, ekonomistka PKO BP.
Z kolei produkcja przemysłowa w lutym spadła o 1,2 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 0,4 proc. Analitycy spodziewali się wzrostu produkcji o 1,1 proc. rdr i wzrostu o 1,8 proc. mdm.
Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, w lutym produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 1,0 proc. niższym niż w analogicznym miesiącu 2022 r. i o 0,9 proc. wyższym w porównaniu ze styczniem 2023 r.
Czym jest inflacja producencka
Wskaźnik PPI pokazuje, jak zmieniały się ceny w przemyśle i obrazuje kwoty, które otrzymuje producent za dostarczone produkty. Dopiero potem następuje sprzedaż gotowego towaru konsumentowi. Kwestią czasu jest, więc kiedy ceny w firmach zostaną przerzucone na końcowe towary i w rezultacie na nasze portfele, co zostanie zobrazowane w danych na temat inflacji konsumenckiej (CPI).
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.