Inflacja CPI w Polsce wyniosła 9,2 proc. w styczniu 2022 r., w ujęciu rocznym - podał GUS. To wciąż bardzo wysoki wskaźnik wzrostu cen, ale niższy od pesymistycznych założeń, które oscylowały wokół 10 proc. - taki wynik prognozowali m.in. eksperci PKO BP. Konsensus analityków zakładał zaś 9,3 proc.
W ujęciu miesiąc do miesiąca wskaźnik wzrostu cen wyniósł zaś 1,9 proc., co z kolei jest najwyższym wynikiem od 1998 r.
Inflacja - dane GUS za styczeń 2022. Wzrost cen najwyższy od lat
W danych GUS widać m.in. ponownie wzrost cen żywności: o 9,4 proc. rok do roku i 2,6 proc. miesiąc do miesiąca, w porównaniu do 8,6 proc. i 2,1 proc. w grudniu. Większe niż miesiąc wcześniej wzrosty cen notowano też w kategorii utrzymania mieszkania: 12 proc. rdr w porównaniu do 10 proc. w grudniu, gdzie szczególnie rosły ceny nośników energii: o 18,2 proc. w porównaniu do grudniowego 14,3 proc..
Analitycy PKO BP skomentowali dane krótko: "miłe rozczarowanie". Z kolei eksperci Pekao SA przypomnieli, że to "pierwsze od czerwca zaskoczenie na minus" w kwestii inflacji.
Na istotny aspekt styczniowych danych GUS zwrócili uwagę z kolei ekonomiści banku ING. W swoim komentarzu wskazują, że inflacja bazowa podskoczyła do 6,1 proc. w ujęciu rocznym, a więc najwyższego poziomu od 2001 r.
Dzień wcześniej swoje dane na temat inflacji pokazały Czechy i Słowacja - w tym pierwszym kraju wzrost cen "przebił sufit".