Wzrost wskaźnika inflacji w USA z 3 proc. w czerwcu do 3,2 proc. w lipcu był nieco mniejszy od średniej prognoz ekonomistów ankietowanych przez "Wall Street Journal". "WSJ" tłumaczy, że choć wskaźnik w ujęciu 12-miesięcznym wzrósł po raz pierwszy od roku, jest to wynik zmian cen między czerwcem i lipcem ubiegłego roku, kiedy inflacja osiągnęła rekordowy poziom.
Co dalej ze stopami
Jeżeli chodzi o inflację w ujęciu miesięcznym, to w lipcu pozostała ona na niskim i stabilnym poziomie. Według "WSJ" czwartkowy odczyt uspokoił tych, którzy obawiali się, że wzrost cen doprowadzi do kolejnego podwyższenia stóp procentowych przez Rezerwę Federalną. Na lipcowym posiedzeniu Fed podwyższył przedział głównych stóp do poziomu najwyższego od 22 lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Największym czynnikiem napędzającym inflację był w lipcu koszt wynajmu mieszkań oraz ceny żywności. Wskaźnik inflacji bazowej - nieuwzględniający cen energii i żywności - również wzrósł o 0,2 pkt. proc. w lipcu, a w ujęciu 12-miesięcznym spadł z 4,8 do 4,7 proc.
- W szerszej perspektywie wciąż widzimy dezinflację i sprawy idą w dobrym kierunku - powiedziała ekonomistka Pooja Sriram, cytowana przez "Washington Post".
"Dobra informacja dla polskiego złotego"
"Dolar amerykański zareagował negatywnie na odczyt inflacji CPI za lipiec i względem euro notowany jest powyżej poziomu 1,10. Jest to też dobra informacja dla polskiego złotego, gdyż para USDPLN zaliczyła spadek rzędu ok. 0,7 proc. do poziomu 4,04 zł, choć jeszcze na początku tego tygodnia testowane były okolice 4,08 zł" - komentuje Michał Stajniak, analityk z firmy XTB.
"Z perspektywy Rezerwy Federalnej dzisiejszy odczyt teoretycznie otwiera drogę do utrzymania stóp procentowych we wrześniu. Jeśli za sierpień dane z rynku pracy wypadłyby w końcu słabo, a inflacja ponownie nie zaliczyłaby dużego odbicia, wrzesień nie będzie taki pewny jeśli chodzi o podwyżkę" - ocenia ekspert.
"Zdania w Fedzie są obecnie podzielone. Warto zwrócić uwagę na wypowiedzi Patricka Harkera, który należy raczej do jastrzębiej strony w Rezerwie Federalnej, a ostatnio sugerował możliwość utrzymania stóp procentowych na niezmienionym poziomie. Dla Fedu kluczowy będzie jednak brak odbicia inflacji bazowej w ujęciu rocznym i zgodny z celem inflacyjnym miesięczny wzrost. Oczywiście dalszy wzrost cen paliw na koniec tego roku może dodać sporo do odbicia inflacji, ale pomijając te ceny w inflacji bazowej, Fed może być bardziej pewny, że dotychczasowe podwyżki wpłynęły na ograniczenie perspektyw wzrostu cen" - dodaje.