Marek Gawlik, jak informuje "Dzienni Wschodni", złożył rezygnację ze stanowiska. Dlaczego to zrobił? Jak wyjaśnia, na łamach gazety, nie mógł już dłużej funkcjonować swoim stanowisku. Nie che jednak mówić o konkretnych powodach, ale mówi, że było ich co najmniej kilka.
Według nieoficjalnych informacji "Dziennika Wschodniego", jednym z tych powodów miała być współpraca z Anną Stojanowską, która doradzała byłemu już prezesowi w sprawach dotyczących hodowli koni.
- Marek Gawlik od pierwszego dnia wziął się za porządki, a ponieważ przyznał, że nie zna się na hodowli, wsparciem w tej dziedzinie miała być Anna Stojanowska – przypomina Alina Sobieszak z branżowego Araby Magazine. - Prezes Gawlik jawił się jako menedżer „zadaniowy” i kolejno realizowane zadania przynosiły efekt - podkreśla Sobieszak załamach "Dziennika Wschodniego".
Jak przekonuje Sobieszak, kolejnej zmiany na stanowisku kierowniczym stadnina może nie przetrwać, co jej zdaniem, wykazały ostatnie lata. A kim jest nowy prezes?
Były senator i poseł PiS Lucjan Cichosz, był też kierownikiem stadniny koni w Białce i przewodniczącym rady nadzorczej Zamojskich Zakładów Zbożowych. Wcześniej był też radnym, wicestarostą i wójtem.
W 2007 r. został senatorem VII kadencji. W 2019 r. na pięć miesięcy trafił do Sejmu, przejmując mandat po Beacie Mazurek. Jednak w tym samym roku, w wyborach parlamentarnych Cichosz już do Sejmu się nie dostał.
W styczniu Cichosz po wniosek ministra rolnictwa został członkiem Rady Rolników. Przed kilkoma dniami znalazł się też w radzie nadzorczej PGE Dystrybucja.