"Komisja Europejska podjęła dziś decyzję o skierowaniu do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej sprawy przeciwko Bułgarii i Polsce w związku z brakiem transpozycji do prawa krajowego dyrektywy w sprawie europejskiej usługi opłaty elektronicznej (EETS)" - poinformowały w środę służby prasowe KE.
Sprawa dotyczy systemu poboru opłat, w ramach którego użytkownicy dróg w Unii mają uiszczać opłaty na podstawie jednej umowy abonamentowej z dostawcą usług i za pomocą jednego urządzenia pokładowego.
Kraje UE miały czas do 19 października 2021 r., aby wdrożyć rozwiązania wynikające z dyrektywy. Polska i Bułgaria wciąż tego nie zrobiły.
Jak wyjaśnia KE, powoduje to, że europejski system nie działa. Nie ma połączenia między systemami elektronicznego poboru opłat drogowych państw członkowskich. Stanowi to również przeszkodę dla transgranicznego egzekwowania obowiązku uiszczania opłat drogowych w UE.
Oznacza to, że kierowcy mogą być zobowiązani do posiadania więcej niż jednej umowy abonenckiej, więcej niż jednego dostawcy i więcej niż jednego urządzenia pokładowego w celu prowadzenia pojazdów do Bułgarii i Polski lub przez terytorium tych państw. Mogą również pojawić się problemy związane z egzekwowaniem opłat drogowych w przypadku osób popełniających wykroczenia niebędących rezydentami w wymienionych krajach oraz w przypadku kierowców z tych państw, którzy znajdują się w innych państwach członkowskich - czytamy.
Integracja systemów w Europie
System EETS po wdrożeniu ma obejmowa wszystkie państwa członkowskie. Ma to zapewnić interoperacyjność między systemami elektronicznego poboru opłat drogowych i ułatwiać transgraniczną wymianę informacji na temat przypadków nieuiszczenia opłat drogowych.
Jak wynika z dyrektywy, znaczne różnice w specyfikacjach technicznych systemów elektronicznego poboru opłat drogowych mogłyby zaszkodzić efektywności operacji transportowych, efektywności kosztowej systemów poboru opłat drogowych oraz osiągnięciu celów polityki transportowej.
Upomnienie już było, będą kary
Skierowanie sprawy do TSUE nie powinno być zaskoczeniem. Komisja wszczęła postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego jeszcze w listopadzie 2021 r., a decyzję o skierowaniu uzasadnionych opinii podjęła w maju 2022 r.
Jako że Polska i Bułgaria nadal nie wywiązują się z obowiązku transpozycji dyrektywy, Komisja podjęła decyzję o skierowaniu spraw do Trybunału i zaproponowała nałożenie sankcji finansowych.