Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

KE kieruje do TSUE sprawę przeciw Polsce. Problem dotyczy poboru opłat drogowych

82
Podziel się:

Czeka nas kolejny spór przed Trybunałem UE. Komisja Europejska skierowała sprawę przeciwko Polsce i Bułgarii, jako krajom, które nie dostosowały swoich rozwiązań do jednolitego systemu poboru opłat drogowych we Wspólnocie.

KE kieruje do TSUE sprawę przeciw Polsce. Problem dotyczy poboru opłat drogowych
Polska wciąż nie dostosowała się do europejskiej usługi opłaty elektronicznej (money, Rafał Parczewski)

"Komisja Europejska podjęła dziś decyzję o skierowaniu do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej sprawy przeciwko BułgariiPolsce w związku z brakiem transpozycji do prawa krajowego dyrektywy w sprawie europejskiej usługi opłaty elektronicznej (EETS)" - poinformowały w środę służby prasowe KE.

Sprawa dotyczy systemu poboru opłat, w ramach którego użytkownicy dróg w Unii mają uiszczać opłaty na podstawie jednej umowy abonamentowej z dostawcą usług i za pomocą jednego urządzenia pokładowego.

Kraje UE miały czas do 19 października 2021 r., aby wdrożyć rozwiązania wynikające z dyrektywy. Polska i Bułgaria wciąż tego nie zrobiły.

Jak wyjaśnia KE, powoduje to, że europejski system nie działa. Nie ma połączenia między systemami elektronicznego poboru opłat drogowych państw członkowskich. Stanowi to również przeszkodę dla transgranicznego egzekwowania obowiązku uiszczania opłat drogowych w UE.

Oznacza to, że kierowcy mogą być zobowiązani do posiadania więcej niż jednej umowy abonenckiej, więcej niż jednego dostawcy i więcej niż jednego urządzenia pokładowego w celu prowadzenia pojazdów do Bułgarii i Polski lub przez terytorium tych państw. Mogą również pojawić się problemy związane z egzekwowaniem opłat drogowych w przypadku osób popełniających wykroczenia niebędących rezydentami w wymienionych krajach oraz w przypadku kierowców z tych państw, którzy znajdują się w innych państwach członkowskich - czytamy.

Integracja systemów w Europie

System EETS po wdrożeniu ma obejmowa wszystkie państwa członkowskie. Ma to zapewnić interoperacyjność między systemami elektronicznego poboru opłat drogowych i ułatwiać transgraniczną wymianę informacji na temat przypadków nieuiszczenia opłat drogowych.

Jak wynika z dyrektywy, znaczne różnice w specyfikacjach technicznych systemów elektronicznego poboru opłat drogowych mogłyby zaszkodzić efektywności operacji transportowych, efektywności kosztowej systemów poboru opłat drogowych oraz osiągnięciu celów polityki transportowej.

Upomnienie już było, będą kary

Skierowanie sprawy do TSUE nie powinno być zaskoczeniem. Komisja wszczęła postępowania w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego jeszcze w listopadzie 2021 r., a decyzję o skierowaniu uzasadnionych opinii podjęła w maju 2022 r.

Jako że Polska i Bułgaria nadal nie wywiązują się z obowiązku transpozycji dyrektywy, Komisja podjęła decyzję o skierowaniu spraw do Trybunału i zaproponowała nałożenie sankcji finansowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(82)
WYRÓŻNIONE
cała prawda
2 lata temu
Ci co piszą o winietach nie mają pojęcia dlaczego w Polsce ich nie ma. Otóż aby winiety mogły być wprowadzone muszą działać na wszystkich autostradach i na terenie całego kraju ! Kluczyk i włoska firma, której prezesem jest Wąsacz dostali od PObolszewii za darmo autostrady wybudowane przez Państwo Polskie i trzepią na tym niewyobrażalną kasiorę więc daleko w tyle mają winiety i nikt nie ma prawa ich zmusić do ich wprowadzenia
pzg
2 lata temu
Gdyby kary były nakładane bezpośrednio na osoby winne zaniedbań, to by to coś dało. Nakładanie kar na cały kraj nic nie zmieni.
aa_
2 lata temu
Co racja to racja. W całej Unii winiety, a u nas co kilometr inny właściciel i opłata.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (82)
Alojzy
2 lata temu
Rozumiem Unię ale myślę, że za wysoko poprzeczkę dla Polski ustawiła. Jedyny wspólny bilet jest chyba nadal w Białce Tatrzańskiej. W każdym Polskim mieście nie ma wspólnego biletu i stawki na kolej dojazdową i komunikację autobusową. Co więcej nie nawet wspólnego biletu kolejowego po tym jak powstało kilkaset spółek obsługujących PKP. Zrozum droga Unio, że polska to w tym przypadku dziecko specjalnej troski. Sejm za bardzo jest zajęty kopaniem się po nogach, żeby takimi błahostkami się zajmować.
Xcv
2 lata temu
Czy ci co piszą, że w Polsce drogo, to jeżdżą chociaż po UE??? Chyba rozumieją, że 1eur to 5 zł i jak ujednolicą opłaty to u nas będzie 5 razy drożej!!!
covid
2 lata temu
Mój komentaez zlikwidowali
Aaaa
2 lata temu
Prawda jest taka że PL nie podepnie się bo UE bedzie widziała jak ludzie podnosi się opłaty za przejazd w PL to jaki to biznes
Hehe
2 lata temu
To Ursula jeszcze nie siedzi za szczepionki?? Coś o aferze korupcyjnej w TSUE , KE, PE cisza. Organy bez żadnego nadzoru, sami się wybierają, bezkarni. Demokracja, hehehe
...
Następna strona