W poniedziałek "Newsweek" opublikował tekst dotyczący działalności biznesowej Janusza Palikota. Cytowany w nim przedsiębiorca przekonuje, że wbrew informacjom podanym w artykule jego firma nie znalazła się pod lupą Komisji Nadzoru Finansowego. O tym, że KNF przygląda się działalności byłego polityka pisaliśmy również w money.pl. W naszym materiale chodziło o crowdfunding pożyczkowy, w ramach którego inwestorzy powierzyli należącej do Palikota firmie Tenczynek Dystrybucja ponad 36 mln zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Biznes Palikota pod lupą KNF? Rzecznik komentuje słowa przedsiębiorcy
"Nie ma żadnego dochodzenia KNF. A przynajmniej nic o tym nie wiemy, a jesteśmy z urzędem w stałym kontakcie" - twierdzi biznesmen. Na te słowa zareagował rzecznik Komisji. Jacek Barszczewski opublikował na Twitterze wpis, w którym przedstawia odmienną wersję zdarzeń wobec podanej przez Palikota.
W obliczu zainteresowania KNF spółkami Janusza Palikota w zakresie analizy formuły finansowania ich bieżącej działalności operacyjnej, stwierdzenie "jesteśmy w stałym kontakcie z UKNF (Urząd Komisji Nadzoru FInansowego - przyp. red.)" jest zbyt daleko idące i może tworzyć u odbiorców mylne wrażenie, że dany model biznesowy został uzgodniony czy wręcz posiada aprobatę lub gwarancję KNF w zakresie zgodności z przepisami prawa - czytamy w poście Barszczewskiego.
Jak dodał rzecznik, KNF "podkreśla występujące dodatkowe ryzyka inwestowania w projekty, które pomijają aspekty wynikające z nadzoru opartego o przepisy rynków finansowych".
Tenczynek Dystrybucja to spółka należąca do Manufaktury Piwa Wódki i Wina - spółki holdingowej skupiającej wokół siebie szereg podmiotów zajmujących się wytwarzaniem i sprzedażą wyrobów alkoholowych.