Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Kolejki, chaos, hałas. Włosi mają dość. Oczekują działań władz

11
Podziel się:

Prawie połowa Włochów opowiada się za wprowadzeniem kroków, które zredukują konsekwencje tak zwanej nadmiernej turystyki. Wyniki sondażu opublikowano w szczycie sezonu turystycznego, który w tym roku mija pod znakiem rekordowego napływu turystów, przede wszystkim zagranicznych.

Kolejki, chaos, hałas. Włosi mają dość. Oczekują działań władz
Kolejki, chaos, hałas. Włosi mają dość. Oczekują działań władz (Getty Images, 2023 Stefano Mazzola)

Długie kolejki, chaos i hałas, trudności w znalezieniu miejsca w środkach komunikacji i na parkingach, tłok w restauracjach i na ulicach, poważne utrudnienia w codziennym życiu - to skutki zjawiska, określanego jako overtourism, które coraz bardziej uprzykrzają życie mieszkańców takich miast jak Rzym, Wenecja, czy Florencja, odwiedzanych przez setki tysięcy osób.

Konieczna jest strategia, która zmniejszy negatywny wpływ obecnego napływu turystów, ograniczy go lub będzie go kontrolować - uważa ponad 49 procent uczestników sondażu Instytutu badania opinii Jfc.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tak zarabiają na pasażerach linie lotnicze. Prezes ujawnia

38 procent mieszkańców Włoch sprzeciwia się jakiejkolwiek interwencji. 12 procent uważa zaś, że ewentualne środki kontrolne nie byłyby w stanie przynieść realnych korzyści.

W analizie rezultatów sondażu odnotowano, że jedna piąta Włochów uznaje za niesłuszne wprowadzenie jakichkolwiek limitów wstępu do popularnych miast i miejscowości turystycznych, ponieważ - jak argumentują - są to miejsca publiczne. Niemal tyle samo osób twierdzi przeciwnie, że takie kroki byłyby "idealne dla zrównoważonego poziomu życia mieszkańców".

13 procent Włochów wyraziło opinię, że ograniczenia są uzasadnione po to, aby to sami turyści w takich obleganych obecnie miejscach czuli się lepiej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(11)
Lucyfer
1 tyg. temu
Proste rozwiązanie: ponieść ceny usług hotelowych i podatków pobytu, nawet na jeden dzień, ceny biletów do zabytków i muzeów i w gastronomi. Ale wtedy będzie płacz że przyjeżdza mniej turystów.
Michał
2 tyg. temu
Nie dziwię się Włochom, ponieważ około 80% turystów to bezmyślne Janusze i Grażyny, które nie mają pojęcia o historii i geografi danego miasta czy regionu, które zwiedzają tylko robią sobie bezmyślne zdjęcia i cieszą się z bezsensownej przejażdżki gondolą w Wenecji czy kolejką na Kasprowy Wierch. Przecież na urlop jedzie się po to żeby wypocząć a ci turyści przeczą temu ponieważ z takiego urlopu w takim tłumie w takim hałasie wrócą bardziej zmęczeni jak przed nim. Bardzo cieszą mnie ostatnio artykuły w których pisze, że coraz więcej państw ma problemy z demografią i spadek ludności. W końcu ten gatunek jakim jest człowiek zacznie się liczebnie zmniejszać.
logiczny
2 tyg. temu
Kolejne ograniczanie praw i wolności gojom przez 🌈🎻 ideologię bo sam zamiar ograniczania swobody przemieszczania się czyli jednej z idei powinien być karany w UE ale teraz mamy 🌈🎻 eurokolchoz !☝️🧐🤷‍♀️
logiczny
2 tyg. temu
Ustalenie sztywnej liczby turystów przez jedną stronę spotka się z podobnymi retorsiami drugiej oczywiście nie mam na myśli Polski,gdzie wycieczki na pole Grunwaldu będą zakazane a obowiązkowe na Kazmierz ☝️🤷‍♀️
samson
2 tyg. temu
Toż może po części chodzi o inżynierów zwanych teraz z europejska turystami. Będziemy za nich płacić opłatę klimatyczną, a staw w Katowicach opróżniać szambowozem. Zamożny turysta jest wszędzie mile widziany bez wyjątku, od Alaski po Zakopane.