We wtorek w Warszawie odbyło się posiedzenie zespołu, który ma opracować propozycje zmian w sektorze górniczym. W jego skład wchodzą: wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin, wicepremier Jadwiga Emilewicz, minister klimatu Michał Kurtyka, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski, przedstawiciele spółek węglowych, reprezentanci strony społecznej oraz eksperci.
Minister aktywów państwowych powiedział dziennikarzom, że trwające blisko 5 godzin rozmowy dotyczyły przyszłości energetyki węglowej i górnictwa w dłuższej perspektywie czasu oraz tego, w jaki sposób połączyć górnictwo z polityką klimatyczną Unii Europejskiej – informuje serwis WNP.
Dodał, że nie poruszono tematu likwidacji kopalń. Dodał jednak: - Kiedyś likwidacja kopalń nastąpi.
Szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz powiedział, że strona społeczna przedstawiła szereg własnych propozycji dotyczących ograniczenia importu węgla i importu energii.
- Wydaje się, że spotkały się one ze zrozumieniem. Uzgodniliśmy, że strony wspólnie przeanalizują przedstawione propozycje. Sytuacja jest bardzo trudna, a czas nagli. Kolejne spotkanie zespołu odbędzie 18 sierpnia – powiedział.
Nie było to ostatnie spotkanie zespołu. Za tydzień, zapewne znów we wtorek, odbędzie się kolejne spotkanie, tym razem z udziałem przedstawicieli spółek energetycznych.
28 lipca związkowcy, zarząd Polskiej Grupy Górniczej i Jacek Sasin zobowiązali się do tego, że do końca września wypracują plan naprawczy dla PGG i całego górnictwa. Wtorkowe spotkanie było pierwszym z zapewne całego ciągu dyskusji.
Na spotkaniu pod koniec lipca Jacek Sasin w ogóle nie zaprezentował planu restrukturyzacji, z którym przyjechał na Śląsk. Najważniejszym założeniem planu, który nie ujrzał światła dziennego, była likwidacja kopalń Ruda (Bielszowice, Halemba, Pokój) i Wujek. Zatrudniają łącznie ponad 7 tys. osób. i wydobywają ponad 5 mln ton węgla rocznie. Koszty związane z zakończeniem wydobycia w kopalniach Ruda i Wujek PGG oszacował na 5 mld zł.
Jeśli plan ratowania kopalń ma zostać przyjęty do końca września przez wszystkich zainteresowanych: rząd, związków górniczych i zarząd PGG, to czasu zostało niewiele.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl