Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Kolejne zwolnienia grupowe w Polsce. "Z obietnic nie zostało nic"

569
Podziel się:

Firma Yazaki Automotive Products Poland w Mikołowie szykuje się do drastycznej redukcji zatrudnienia. Zakład, który zajmuje się produkcją wiązek elektrycznych do samochodów, zwolni 230 pracowników. Zostanie tylko 37 osób - podają związkowcy z "Solidarności".

Kolejne zwolnienia grupowe w Polsce. "Z obietnic nie zostało nic"
Mikołowski zakład produkował wiązki elektryczne do samochodów Maserati (Bloomberg via Getty Images, Alessia Pierdomenico)

Mikołowska fabryka zakończyła kontrakt na dostawę wiązek do samochodów Maserati, a innych projektów nie ma. Na piątek 7 czerwca zaplanowana jest kolejna runda rozmów między zarządem spółki i przedstawicielami związków zawodowych na temat regulaminu zwolnień grupowych - czytamy na stronie internetowej śląsko-dąbrowskiej "Solidarności".

Związkowcy podają, że zwolnionych ma zostać 230 osób, a posady zachowa jedynie 37 pracowników. Zwolnienia grupowe mają zostać przeprowadzone w dwóch turach. Nie będzie to pierwszy raz w historii zakładu. W 2020 roku, gdy fabryka zakończyła produkcję wiązek elektrycznych do Fiata 500, pracę straciło 500 osób.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Fala zwolnień w Polsce. Dominują te branże. "Pęka bańka"

"Z obietnic nie zostało nic"

- Wówczas zapewniano nas, że w zakładzie przeprowadzone zostaną inwestycje, m.in. w automatyzację części produkcji. Zgodziliśmy się na redukcję zatrudnienia, na pogorszenie warunków płacowych, na brak podwyżek w kolejnych latach. Dzisiaj z obietnic pracodawcy nie zostało nic – komentuje Katarzyna Grabowska, przewodnicząca "Solidarności" w Yazaki Automotive Products Poland, cytowana w komunikacie. I dodaje, że pracownicy po ogłoszeniu obecnej fali zwolnień czują się oszukani.

Zwraca też uwagę, że w zakładzie pracują głównie kobiety, a ponieważ sytuacja w branży motoryzacyjnej nie jest łatwa, będzie im trudno znaleźć nową pracę. – Podczas negocjacji usłyszeliśmy od jednej z przedstawicielek drugiej strony, że niebawem rozpoczną się prace sezonowe, np. w branży budowlanej. Tak traktowani są pracownicy, którzy oddali firmie po kilkanaście lat swojego życia – relacjonuje Grabowska.

Powalczą o wyższe odprawy

"Ponad minimum zagwarantowane przepisami polskiego prawa, zarząd YAPP zaoferował pracownikom dodatkowe świadczenie w wysokości miesięcznego wynagrodzenia pracownika oraz 6500 zł brutto. 'Solidarność' postuluje znacznie wyższe odprawy" - czytamy na stronie związkowców.

Podczas pierwszej fali zwolnień grupowych w 2020 roku pracownicy z najdłuższym stażem dostali 15-krotność pensji. To były o wiele lepsze warunki od tego, co dzisiaj proponuje pracodawca. Taka sytuacja jest dla nas nie do zaakceptowania – komentuje Katarzyna Grabowska.

I dodaje, że temat zwolnień grupowych dotyczy nie tylko Polski, ale też innych unijnych krajów, w których działa firma Yazaki: Rumunii, Słowacji i Bułgarii. Yazaki to japońska firma, która produkuje m.in. wiązki elektryczne i klimatyzatory. Zatrudnia ponad 240 tys. osób na całym świecie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(569)
Antek
5 dni temu
Praca w B2B Network to świetna okazja do rozwoju zawodowego. Firma daje mnóstwo możliwości uczestniczenia w ciekawych projektach i zdobywania nowego doświadczenia. Atmosfera w zespole jest bardzo przyjazna, a współpracownicy zawsze gotowi do pomocy. Mogę też polecić B2B Network za stabilność zatrudnienia, co daje mi poczucie bezpieczeństwa. Dodatkowo firma oferuje wiele atrakcyjnych benefitów, które naprawdę podnoszą komfort pracy. Jeśli ktoś szuka pracy w IT, zdecydowanie polecam aplikować do B2B Network. To miejsce, gdzie można się rozwijać i pracować z profesjonalistami w miłej atmosferze.
Herman van os...
3 tyg. temu
Możecie pracować w Biedronce
Maxx
4 tyg. temu
te 37 osób które zostają to sami działacze etatowi solidarności których koszty utrzymania tak obciążały spółkę ,że musiała ogłosić upadłość
Idźcie już
4 tyg. temu
Pani Grabowska pokazuje jedną rzecz: że zarząd mógł się wtedy wgl nie starać jeszcze jakoś przejść przez gorszy okres z nadzieją na przyszłość, ale od razu wywalić to całe towarzycho na zbity. Bo jak widać pańcia jak każdy związkowiec uważa, że firmy powstają, aby dawać pracę, a pieniądze dawać, a nie zarabiać. Zrzucamy się już na górników, na rolników, związki chcą, żebyśmy zrzucali się na wszystkich "bo tak". Przypomnę pana Wrzodaka i działania jego bandy. Skoda ma samochody na wysokim poziomie, Dacia się pięknie rozwija. Ktoś mi przypomni, co po 30 latach ma Polska? Acha, nadal ma związkowców...
Natalia
miesiąc temu
Praca w B2B Network to ciągła okazja do rozwoju w dynamicznym i międzynarodowym środowisku. Każdy dzień przynosi nowe wyzwania i możliwości, co sprawia, że nigdy się nie nudzę
...
Następna strona