Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Jacek Losik
|

Kolejny cios w PKP Cargo. Resort aktywów państwowych odpowiedział na pismo

41
Podziel się:

Decyzja premiera Morawieckiego z 2022 r., polecająca PKP Cargo przewóz węgla importowanego przez PGE Paliwa i Węglokoks, nie daje podstaw prawnych do wypłaty przewoźnikowi kosztów transportu czy rekompensat - twierdzi Ministerstwo Aktywów Państwowych.

Kolejny cios w PKP Cargo. Resort aktywów państwowych odpowiedział na pismo
PKP Cargo znajduje się ok. 5 mld zł na minusie (Adobe Stock, Sven Kreutzer, Wirestock Creators)

Nowe, tymczasowej władze PKP Cargo domagają się od rządu rekompensat za tzw. decyzję węglową premiera Mateusza Morawieckiego. Chodzi o sytuację z roku wybuchu wojny w Ukrainie, gdy zlecono przewoźnikowi wożenie węgla importowanego przez PGE Paliw i Węglokoks po porzuceniu rosyjskiego surowca.

Przewoźnik znajduje się w fatalnej sytuacji finansowej, zmuszającej go do zwolnień grupowych - jak twierdzi zarząd - m.in. przez wspomnianą decyzję byłego już premiera Morawieckiego. Spółka argumentuje, że straciła umowy komercyjne, narażając w ten sposób swoją reputację u kontrahentów, co skutkuje obecnie niedoborem zleceń.

Wygląda jednak na to, że największy kolejowy przewoźnik towarowy musi szukać innego wyjścia z tarapatów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zapytaliśmy Polaków o podróże koleją z PKP. "Jest ogromna poprawa"

Ministerstwo odpowiada na pismo PKP Cargo

MAP w odpowiedzi na pytania PAP informuje, że "nie ma podstaw do podpisania przez ministra aktywów państwowych umowy z PKP Cargo na podstawie decyzji wydanej przez prezesa Rady Ministrów 25 lipca 2022 r.". Według ministerstwa aktywów koszty transportu, o których mowa w decyzji, zostały wobec PKP Cargo w pełni pokryte.

PAP podaje, że w przypadku zawarcia umowy przez Skarb Państwa — Ministra Aktywów Państwowych z PKP Cargo finansowanie realizacji polecenia, czyli transportu węgla kupionego przez PGE Paliwa i Węglokoks powinno nastąpić ze środków budżetu państwa. Jednak w toku prac nad projektem umowy, resort aktywów uzyskał potwierdzenie od PKP Cargo i spółek kupujących, że koszty transportu węgla, kupionego i przewożonego przez PKP Cargo - na podstawie decyzji - zostały pokryte przez kupujących, w oparciu o umowy handlowych zawarte przez nich z przewoźnikiem.

Wobec powyższego, z uwagi na zastosowany rynkowy mechanizm finansowania, ewentualna umowa, ze względu na ryzyko podwójnego finansowania działań realizowanych przez spółkę na mocy decyzji Prezesa Rady Ministrów, nie może obejmować finansowania transportu węgla - oceniło MAP.

Jak przypomniał resort, treść decyzji określa wprost sfinansowanie wyłącznie kosztów transportu węgla, jednocześnie decyzja nie wskazuje możliwości pokrycia żadnych innych kosztów poniesionych przez PKP Cargo, a związanych z wykonaniem polecenia, nawet jeśli takie koszty faktycznie zaistniały.

"Wydaje się, że ewentualne oczekiwanie PKP Cargo zapłaty rekompensaty z tytułu poniesienia innych, poza kosztami transportu, kosztów związanych z realizacją decyzji nie znajduje pokrycia w decyzji" - zaznaczył resort w odpowiedzi na pytania Polskiej Agencji Prasowej.

Tysiące osób do zwolnienia

Tymczasem spółka rozpoczęła procedurę zwolnień grupowych. Pracę stracić ma do 30 proc. załogi, co daje maksymalnie 4142 osoby. Wypowiedzenia, jak poinformował money.pl, mają być wręczone do końca września.

"Gazeta Wyborcza" informuje, że najbardziej dotknięte zwolnieniami zostaną zakłady PKP Cargo na wschodzie kraju. Kielecki oddział "GW" podaje, że m.in. w województwie świętokrzyskim i lubelskim.

"Kolejowa spółka posiada siedem zakładów. Ten wschodni obejmuje województwa lubelskie, świętokrzyskie, część mazowieckiego i podkarpackiego. I to tu - alarmują związkowcy - zwolnienia będą największe. Mają objąć 547 z 1472 zatrudnionych" - pisze dziennik.

- To 37 procent ogółu zatrudnionych. We wschodnim zakładzie, który osiąga najlepsze wyniki, który uważany jest za najlepszy w strukturach PKP Cargo. Dlatego nie możemy pogodzić się z tym, że pracownicy dostali taką "nagrodę" za swoją pracę - komentuje Krzysztof Czarnota, który przez 21 lat był członkiem rady nadzorczej PKP Cargo z ramienia załogi, a obecnie jest m.in. szefem Niezależnego Związku Zawodowego Kolejarzy PKP Cargo w Skarżysku-Kamiennej.

Zwolnienia grupowe planuje też CargoTabor z grupy PKP Cargo, a miałyby objąć do 30,2 proc. zatrudnionych w spółce (do 752 pracowników) w różnych grupach zawodowych. Proces miałby nastąpić nie wcześniej niż od dnia następującego po dniu zawiadomienia do powiatowych urzędów pracy do dnia 30 listopada 2024 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(41)
Gość
19 godz. temu
Nie tylko cargo poczta zwalnia pracowników dzisiaj stracili pracę pracownicy z długoletnim stażem w polfie tarchomin DRAMAT
olaf
21 godz. temu
Tak się kończy gospodarka centralnego sterowania. Wyjaśniając komentującym: 1. PKP Cargo nie chce zapłaty za transport węgla bo to dostało od klientów. Chce funduszy w ramach rekompensaty za stracone zamówienie które zerwało żeby wozić węgiel. To byłaby niedozwolona pomoc publiczna i nie ma do tego podstawy prawnej, jesli nie było takiej opcji w decyzji Morawieckiego. 2. skąd te straty -a no stąd że z dnia nadzień zerwali umowy z których żyli. I teraz do komentujących - jak bylibyście zadowoleni jeśli kurier z którego korzystaliście od kilku lat by powiedział ze od jutra nie będzie odbierał waszego towaru ? A to zrobiło PKP Cargo 3. Skoro jest jakaś germanofobia i komentujący chcą uratować PKP Cargo, to może dobrowolnie zrzucą się po 20 % swojej pensji na ten cel ? Ta sprawa to przykład jak nieodpowiedzialna decyzja może rozłożyć firmę. Sprawa dla prokuratury.
Lilka
24 godz. temu
Kolej, drogi, porty, lotniska, energetyka, woda, to wszystko są strefy strategiczne i muszą pozostawać w ręku danego państwa, bo dla niego są tym, czym układ krwionośny dla człowieka. W momencie, kiedy wyprzeda się wszystko w obce ręce i to we wrogie ręce, państwo traci kontrolę nad wszystkim. Praktycznie przestaje istnieć. A u nas to wszystko przechodzi za przysłowiową złotówkę w ręce Putina i Angeli.
proROK
wczoraj
Tak się doprowadza firmę na dno w pół roku, POtem można POdarować wybrańcom.
Pamiętnik
wczoraj
... tak się robi grunt POd przejęcie ...
...
Następna strona