Produkcja wódki w kwietniu spadła o 18,5 proc. r/r. — wynika z danych GUS omawianych przez "Puls Biznesu". Cały okres izolacji związanej z pandemią wpłynął na branżę spirytusową.
Jak wynika ze statystyk w pierwszych czterech miesiącach produkcja wódki była o 11 proc. niższa wobec tego samego okresu w roku poprzednim.
Powodów spadku produkcji jest kilka. Pierwszym elementem była nadprodukcja pod koniec ubiegłego roku, tuż przed zapowiadaną podwyżką akcyzy, drugim oczywiście pandemia - wskazuje na łamach "PB" Michał Koleśnikow, analityk PKO BP.
Zamknięcie ważnego kanału dystrybucji w postaci pubów, barów i restauracji było niespodziewanym ciosem dla branży. Nie pomogła też izolacja społeczna, która uniemożliwiła spotka w większym gronie, a co za tym idzie również konsumpcję wódki.
Poza tym, jak wskazuje analityk, kryzys wywołany wirusem sprawił, że Polacy ograniczają wydatki. Wódka jako produkt niepierwszej potrzeby kupowana jest więc rzadziej.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl