738 zł za stwierdzenie zgonu - tyle oferowane jest lekarzom i lekarzom dentystom za jednorazowe stwierdzenie zgonu oraz sporządzenie karty zgonu osoby podejrzanych o zakażenie koronawirusem. Za pozostawanie w gotowości do wezwania lekarz otrzymuje 49 zł.
Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł za pośrednictwem Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie poszukuje gotowych podjąć się takiego zadania.
- Jak widać, nie są to powalające kwoty - zwraca uwagę w rozmowie z money.pl dr Piotr Watoła, przewodniczący małopolskiego OZZL.
Urząd wojewody mazowieckiego nie podaje, ilu koronerów szuka. "W związku z tym, że zgony z podejrzeniem zarażenia Covid19 poza szpitalami występują rzadko, powołanie lekarzy i lekarzy dentystów do stwierdzania zgonów będzie zależało od sytuacji epidemiologicznej" - czytamy w przesłanej nam odpowiedzi.
- Wbrew pozorom przypadków, w których specjalnie wzywany byłby lekarz do stwierdzenia zgonu, nie jest tak wiele. Do większość dochodzi w szpitalach i szczęśliwie liczba zgonów z powodu koronawirusa w Polsce wciąż pozostaje ograniczona. Dlatego też lekarze, którzy pracują, niechętnie decydują się podjąć takich zleceń. Wymaga to bowiem dyspozycyjności, a wynagrodzenie nie zachęca - wyjaśnia dr Watoła. Koroner musi bowiem podjąć postępowanie nie później niż w ciągu 4 godzin od chwili przyjęcia wezwania.
Jak poinformował nas zespół prasowy Wojewody Mazowieckiego, zgłosiły się dwie osoby gotowe podpisać umowę.
"To nawet nie kwestie zagrożenia"
- Nie chodzi nawet o ryzyko - mówi dr Watoła. To bowiem jest niższe niż w przypadku pracy z chorymi na koronawirusa. - Przy stwierdzaniu zgonu nie ma zbyt dużo czynności do wykonania. Zmarły nie oddycha, nie kaszle, raczej nie wydziela płynów, tak więc maseczka, gogle, kombinezon to wystarczająca ochrona, zwłaszcza jeśli na miejscu nie ma innych chorych. Później dopiero, po przebraniu się i z dala od miejsca zgonu, sporządza się protokoły i wypełnia dokumenty - wyjaśnia nasz rozmówca.
Jak wynika z informacji przedstawionej przez warszawską OIL, koronerowi przysługują dodatkowe pieniądze na środki ochrony. To 250 zł to ryczałtowego zwrotu wypłacanego za zakup jednorazowego zestawu środków ochrony indywidualnej użytego przy wykonywaniu zadań. Lekarz otrzyma też zwrot rzeczywistych kosztów dojazdu do miejsca wezwania.
Po stronie medyka pozostaje natomiast ubezpieczanie się od następstw wypadków oraz zdarzeń niepożądanych, jakie mogą wyniknąć podczas wykonywania czynności.
Kto może zostać koronerem?
Okręgowa Izba Lekarska informuje, że zadanie koronera może wypełniać właściwie każdy medyk, który ma prawo wykonywania zawodu lekarza lub lekarza dentysty na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Musi mieć również pełną zdolność do czynności prawnych oraz nie być skazany prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub przestępstwo skarbowe.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie