Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. TOS
|
aktualizacja

Lasy Państwowe pokazały, dokąd pojechało polskie drewno

90
Podziel się:

Z Polski w latach 2019-2023 za granicę sprzedano 14,3 mln ton nieprzetworzonego drewna. Rok temu było to 2,2 mln ton - wynika z informacji, którą Lasy Państwowe przekazały w lipcu Polskiej Agencji Prasowej. Na początku października LP ogłosiły nowe zasady sprzedaży na lata 2025-2026.

Lasy Państwowe pokazały, dokąd pojechało polskie drewno
Lasy Państwowe pokazały, gdzie pojechało polskie drewno (East News, Adam Burakowski)

Powołując się na wyliczenia GUS, Lasy Państwowe podały, że w latach 2019-2023 najwięcej nieprzetworzonego drewna wyeksportowano do Niemiec - 5,3 mln ton. Wysyłka drewna do naszych zachodnich sąsiadów stanowiła 37 proc. eksportu w tym czasie.

Na dalszym miejscu znalazły się "inne kraje", do których wysłano 5,1 mln ton drewna (35 proc.), a na kolejnym - Chiny. Do Państwa Środka w latach 2019-2023 trafiło 4 mln ton drewna, czyli 28 proc. eksportu tego surowca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ryszard Florek: Przedsiębiorca, który za dużo płaci, traci firmę

W latach 2019-2023 wielkość całego eksportu nieprzetworzonego drewna wyniosła 14,3 mln ton - poinformowały Lasy Państwowe. Eksport takiego drewna z Polski w 2024 roku wyniósł natomiast 2,2 mln ton.

Na pierwszym miejscu były "inne kraje", które stanowiły 43 proc. wysyłki (917 tys. ton), a na drugim znalazły się Niemcy z 40-proc. udziałem (851 tys. ton). Eksport nieprzetworzonego drewna do Chin w 2023 r. stanowił 18 proc. wolumenu (383 tys. tys. ton).

Lasy Państwowe dodały, że wśród "innych krajów" pięcioma największymi rynkami, do których eksportowano nieprzetworzone drewno z Polski w latach 2019-2023, były: Słowacja, Czechy, Szwecja, Litwa i Estonia. W ubiegłym roku na Słowację wyeksportowano z Polski ok. 200 tys. ton drewna, do Czech ponad 250 tys. ton, do Szwecji ok. 100 tys. ton, na Litwę mniej niż 150 tys. ton, do Estonii poniżej 100 tys. ton.

Nowe zasady sprzedaży drewna

Na początku października Lasy Państwowe poinformowały, że Dyrektor Generalny LP podpisał zarządzenie i decyzje z pakietem zmian dotyczących nowych zasad sprzedaży drewna na lata 2025 i 2026.

- Chodzi w nich o ograniczenie eksportu nieprzetworzonego drewna, tak aby surowice trafiał na potrzeby krajowego przemysłu w wystarczającej ilości i po odpowiedniej cenie. (...) Premiowany będzie przerób na miejscu, w lokalnych zakładach - podkreśliła na konferencji prasowej poświęconej nowym zasadom sprzedaży ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. - Nowe zasady na przyszły i następny rok to przede wszystkim transparentność, ograniczenie eksportu nieprzerobionego drewna oraz skrócenie łańcucha dostaw - dodał dyrektor generalny LP Witold Koss.

Podstawowe założenia zmian to modyfikacja udziałów poszczególnych kryteriów w ofertowym systemie sprzedaży LP. Kryterium cenowe wzrośnie z 70 do 75 proc., poza nim zostanie jedynie kryterium pozacenowe, które wzrośnie z 20 do 25 proc. W ramach kryterium pozacenowego przedsiębiorca będzie mógł zdobyć dodatkowe punkty za przerób drewna i jego głębokość oraz za geografię zakupu. Im bliżej od miejsca zakupu będzie leżał jego zakład przetwórczy, tym wyższa będzie punktacja.

Punktów w kryterium pozacenowym nie zdobędzie np. pośrednik, który kupuje drewno jedynie po to, by bez przerobu sprzedać je dalej - wyjaśnił na konferencji zastępca dyrektora generalnego LP ds. ekonomicznych Marcin Polak. Jak zaznaczył, przy eksporcie drewna dotychczas punkt jego przerobu był położony umownie na granicy; po zmianie znajdzie się w rzeczywistym miejscu przeróbki za granicą i od jego odległości od miejsca zakupu będą naliczane punkty w kryterium cenowym. Likwidacji ulegnie również pula zakupowa drewna na cele energetyczne - jeżeli przedsiębiorca będzie chciał kupić drewno na taki cel, będzie to musiał zrobić z puli dostępnej dla wszystkich kupujących.

Nowe zasady przewidują również, że dla korzystania z kryteriów pozacenowych przedsiębiorca będzie musiał się poddać audytowi działalności, które wykażą, że spełnia wymagania m.in. dotyczące stopnia przerobu drewna. Jeśli audyt ten wypadnie niepomyślnie, przedsiębiorca taki zostanie wykluczony z systemu sprzedaży drewna Lasów Państwowych na 730 dni.

Kolejne zmiany w zasadach to publikacja rocznego planu sprzedaży drewna przed uruchomieniem procedur. Sprzedaż dla przedsiębiorców będzie się odbywać dwa razy w roku, a nie trzy razy, jak dotychczas. W systemie ofertowym przedsiębiorca będzie mógł złożyć ofertę na co najwyżej 75 proc. wolumenu drewna, jaki wcześniej kupował, a nie na 100 proc. jak dotychczas. Resztę będzie musiał zdobyć w inny sposób, np. na aukcjach. Wyniki wszystkich postępowań mają być jawne, z poszanowaniem tajemnicy przedsiębiorców.

Wszystko to, jak ocenił wicedyrektor Polak, ma premiować przeróbkę drewna jak najbliżej miejsca zakupu, a jednocześnie podnosić koszty dla pośredników i eksporterów, którzy za drewno w systemie ofertowym będą musieli płacić więcej niż lokalni przedsiębiorcy.

Przedstawiciele LP poinformowali również, że przewidują, iż w 2025 r. podaż drewna będzie o ok. 2 mln m sześc. niższa niż w tym roku, ale to głównie z powodu naturalnej fluktuacji, będącej wynikiem charakterystycznych cech gospodarki leśnej, takiej jak tempo przyrostu itd. Tegoroczna podaż jest oceniana na 40 mln m sześc.

Trwają rozmowy z ministrem finansów

Ministra klimatu zapewniła także, że trwają rozmowy z ministrem finansów, aby wprowadzić drewno jako dodatkową grupę GTU do rozporządzenia Ministra Finansów, Ministra Inwestycji i Ministra Rozwoju ws. szczegółowego zakresu danych zawartych w deklaracjach podatkowych i w ewidencji w zakresie podatku od towarów i usług.

W takiej sytuacji przedsiębiorca kupujący na Portalu Leśno-Drzewnym byłby zobowiązany do złożenia oświadczenia, czy przerabia drewno w Polsce i do przyjęcia kontroli LP. Za pomocą kodu GTU Lasy mogłyby sprawdzić, jaka ilość drewna nie została przerobiona, a jaka została sprzedana dalej, i podejmować odpowiednie działania - np. redukować historię zakupów danego klienta w przypadku, jeśli drewno wyeksportował.

Lasy Państwowe są największą w Unii Europejskiej organizacją zarządzającą lasami należącymi do Skarbu Państwa, gospodarują na jednej czwartej powierzchni Polski. LP zatrudniają około 26 tys. osób.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(90)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Artur
2 miesiące temu
O bogactwie państwa świadczy sprzedaż produktów wysoko przetworzonych a nie surowców. Tak jak np Tajwan , który jest potentatem w sprzedaży półprzewodników. A Polskie drewno zakupywaly kraje bogate w drzewostan leśny, ktore mogły skorzystać z własnych surowców , ale rządzą nimi prawdziwi managerowie a nie trywialny dyletanci.
tadeusz g.
2 miesiące temu
Katastrofa dla pokolenia mojego...2017-2023...wyrabano multum drzewostanu Pracowałem 8 lat w lesie Ktoś anonimowo się wypowiedział że od 2 wojny światowej nie wyrabano tyle lasu.. Ja się pytam czyja wina ? Łyso mi teraz dookoła. TRAGEDIA!
Marek P.
2 miesiące temu
Ha ha ha, hipokryci i pseudopatrioci z PiSs wycinali polskie lasy, żeby mieć co wysłać swoim zwierzchnikom, których nazywali zwierzchnikami swoich konkurentów politycznych.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Edmed
2 miesiące temu
Jak mamy się bogacić skoro bezmyślnie sprzedajemy nie przetworzony surowiec , który rośnie dziesiątki lat , zamiast gotowych produktów .
MSM
2 miesiące temu
Ja mam pytanie: kto się wzbogaca na eksporcie drewna państwo czy Lasy Państwowe???
dzin
2 miesiące temu
A ile w tym roku?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (90)
Artur Hampel
5 dni temu
Promowanie własnej wysoko przetworzonej produkcji nie polega na tym, by zakazywać handlu surowcami, ale na tym, by nie "dojeżdżać" zakładów produkcyjnych. Ostatecznie skończy się na tym, że firmy przetwarzające drewno w Polsce i tak padną ze względu na wysokie i wciąż wzrastające koszty prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce, co skutkuje brakiem konkurencyjności, a przy okazji zarżnięty zostanie handel surowcami (oznacza to, że kolejne firmy zbankrutują) pogłębiając niekorzystny bilans handlowy, ot choćby np. z Chinami. Jak to szło? "Walec jedzie dalej"?
PanJan
2 miesiące temu
I tak przez kolejne lata, winny będzie PiS🫤
Pablito
2 miesiące temu
Niech LP napiszą ile drewna w tym roku wysłali na eksport do końca czerwca, dwa razy więcej niż w poprzednim za PiSu
Nora
2 miesiące temu
Wycięto za czasów PiS i Solidarnej Polski ogromny procent puszcza lasów. Karpaty, Mazury, Kurpie, Puszcza Notecka, w Małopolsce też dużo. I sprzedawali to. Barbarzyństwo. Żaden patriotyzm. Żeby chociaż drzewo to służyło to ratowania i remontowana drewnianej architektury zabytkowej, która w Polsce niszczeje wszędzie. Od uzdrowisk jak Zakopane, Kazimierz, Swidermajery, Urle itd aż po wieś zwłaszcza lubelskie, mazowieckie i południowe Mazury. Wszystko prawie się zawala...
Marek P.
2 miesiące temu
Ha ha ha, hipokryci i pseudopatrioci z PiSs wycinali polskie lasy, żeby mieć co wysłać swoim zwierzchnikom, których nazywali zwierzchnikami swoich konkurentów politycznych.
...
Następna strona