Najważniejszym punktem wypracowanej zgody jest jednak 300 mln euro, które w ramach Krajowego Planu Odbudowy trafi na wsparcie dla branży gastronomicznej i hotelarskiej.
Po spotkaniu Biedroń podkreślił, że Lewica doprowadziła do tego, że rząd zaczął faktycznie rozmawiać z opozycją na temat Funduszu Odbudowy.
- Jednym z warunków poparcia w przyszłości dla propozycji rządowych wynegocjowanych dzisiaj jest zapisanie w KPO budowy 75 tys. mieszkań na wynajem, które są potrzebne dla Polek i Polaków - oznajmił.
Na tym jednak nie koniec. Przedstawiciele Lewicy przekazali, że rząd wkrótce przedstawi szczegółowy plan wydatkowania unijnych środków oraz utworzy komitet monitorujący wydatki z udziałem związków zawodowych.
Biedroń zaprosił przy okazji opozycję do współpracy. - Jeżeli są siły, które chciałyby się przyłączyć i wynegocjować w rozmowie z rządem więcej - zaznaczył.
Ryszard Terlecki, przewodniczący klubu PiS, potwierdził w komentarzu dla mediów, że rząd faktycznie porozumiał się z Lewicą w kluczowych kwestiach, a o 12.00 premier przedstawi szczegóły kompromisu.
Przypomnijmy, że Unijny Fundusz Odbudowy to pieniądze przeznaczone na niwelowanie skutków pandemii. Jego uruchomienie wymaga ratyfikacji we wszystkich krajach UE. W Polsce ten program nazywany jest Krajowym Planem Odbudowy.
Już wczoraj Waldemar Buda, wiceminister funduszy europejskich, zapowiadał, że Lewica popiera Krajowy Plan Odbudowy, a prace nad dokumentem idą zgodnie z planem. Do końca miesiąca do Brukseli ma trafić precyzyjny plan wydatków.