Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
MWL
|
aktualizacja

Likwidacja ferm futrzarskich. Będzie projekt. Wiadomo kiedy

33
Podziel się:

W pierwszej połowie tego roku zamierzam złożyć w Sejmie projekt ustawy zakładającej likwidację ferm futrzarskich - powiedziała Małgorzata Tracz, posłanka KO (Zieloni), przewodnicząca parlamentarnego zespołu na rzecz zakazu hodowli zwierząt na futro.

Likwidacja ferm futrzarskich. Będzie projekt. Wiadomo kiedy
Małgorzata Tracz z Zielonych zapowiada złożenie projektu ustawy likwidującej hodowlę ferm futrzarskich (Agencja Wyborcza, Dawid Chalimoniuk, Tomasz Pietrzyk)

- Na początku lutego przedstawię na posiedzeniu parlamentarnego zespołu na rzecz zakazu hodowli zwierząt założenia projektu dotyczącego likwidacji ferm futrzarskich wraz z uzasadnieniem - poinformowała Tracz.

Dodała, że projekt do Sejmu zamierza złożyć w pierwszej połowie tego roku. Jak tłumaczyła "projekt zakłada, że od 2025 roku nie mogą powstawać już nowe fermy", a do 2029 roku fermy zostałyby zlikwidowane. - W przypadku przyjęcia projektu jeszcze w tym roku, od momentu jego wejścia w życie nie mogłyby powstawać nowe fermy futrzarskie. Od 1 stycznie 2029 roku nie byłoby już żadnej fermy w Polsce - tłumaczyła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Spacerek po śniegu. Bardzo rzadkie nagranie z wysokich gór

- Mój projekt przewiduje pięcioletni okres przejściowy. Zakłada wypłacenie odszkodowań dla hodowców - poinformowała. Wyjaśniła, że odszkodowania zostaną przyznane na podstawie wyliczenia średniego rocznego przychodu podmiotu za poprzednie dwa lata.

- Jeśli ktoś zdecyduje się zrezygnować z hodowli w 2024 r., to dostanie 25 proc. średniego rocznego przychodu w formie odszkodowania. Hodowcy, którzy zamkną fermę w 2025 otrzymają 20 proc., ci którzy zlikwidują ją w 2026 r. - 15 proc., w 2027 - 10 proc. Hodowcy, którzy chcą prowadzić działalność jeszcze w 2028 roku, otrzymają 5 proc. kwoty średniego rocznego przychodu - poinformowała.

Likwidacja ferm futrzarskich. Wraca projekt sprzed dwóch lat

Tracz powiedziała, że "na razie zbiera aktualne dane". - Taki sam projekt złożyłam dwa lata temu, teraz liczba ferm jest mniejsza, a ceny skór są inne - dodała.

- Jestem otwarta na proces konsultacji. Na pewno wiele uwag pojawi się w trakcie posiedzenia zespołu parlamentarnego, ale dam także czas zainteresowanym stronom na wysłanie tych uwag do mnie mailowo. Potem wspólnie będziemy wprowadzać zmiany legislacyjne, które uznamy za słuszne - powiedziała.

Dodała, że projekt przygotowuje razem z fundacją Viva i Stowarzyszeniem Otwarte Klatki.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(33)
To tylko ja
3 miesiące temu
Kocham zwierzaczki bardziej niż ludzi, ale jesli zlikwidujecie polskie fermy to natychmiast za naszą wschodnią granicą powstaną nowe lub tamtejsze obecne zwiększą liczbe zwierzaczków.. Rynek musi być zaopatrzony.Lepiej restrykcyjnie kontrolować zabijanie u nas , niż pozwolic aby te miliony przeszły na wschód, gdzie nikt nie dba o humanitaryzn kompletnie, Dla dobra futerek, lepiej je zabijac u nas niż u tej dziczy na wschodzie
Oko
3 miesiące temu
Zlikwidować to można ciebie
Wil
3 miesiące temu
Ile jeszcze będą bajać
iiii
3 miesiące temu
Kiedy zakończy sie trzymanie psów i kotów w miejskiej niewoli.Niektórzy na 30 metrach w blokach trzymają w niewoli kilka zwierzat
Bfb
3 miesiące temu
Inwestowanie w UE nie ma juz sensu. Z RFN ucieklo w 2023r. ponad 100 miliardow euro w inwestycjach do panstw poza UE....
...
Następna strona