Portale z ogłoszeniami o pracę mają coraz mniej ofert i użytkowników. Spadki odwiedzających między marcem a końcem maja były dwucyfrowe, gdy przyjrzymy się liczbom odsłon z ubiegłego roku na najpopularniejszych portalach.
Jak wynika z udostępnionych „Rzeczpospolitej" danych PBI Gemius, W maju na dziesięć najbardziej popularnych portali pracy zajrzało niespełna 18 mln internautów, prawie o jedną piątą mniej niż rok wcześniej.
Kwiecień był czasem zapaści w ogłoszeniach o pracę. Liczba zamieszczonych w internecie ogłoszeń spadła aż o 37 proc. w skali roku. Nieco lepiej było w maju, gdy ofert pracy zaczęło powoli przybywać.
Z czego wynika spadek odwiedzających portale, skoro widmo bezrobocia było wyższe niż przed epidemią? Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego ds. badań i analiz, tłumaczy to niechęcią do ryzyka.
- Teraz, przy bardzo dużej niepewności, ci, którzy mają pracę, rzadko podejmują ryzyko zmiany pracodawcy - tłumaczy.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl