Koalicyjny rząd KO, PSL, Polski 2050 oraz Lewicy dziś liczy 120 członków - wskazała stacja RMF24. Jak zauważa, liczba ta może jeszcze wzrosnąć, bowiem utworzone 1 marca ministerstwo przemysłu składa się wyłącznie z minister Marzeny Czarneckiej, która nie ma jeszcze żadnych zastępców.
19 resortów z ministrami i sekretarzami, kancelaria premiera oraz ministrowie bez teki. Liczący z premierem konstytucyjny skład gabinetu Donalda Tuska stanowi 27 osób.
Pokazali majątki. Milionerzy w rządzie Tuska
To ustawia Polskę w pierwszej trójce najliczniejszych rządów w Europie. Wyprzedza nas Rosja z 31 członkami i Białoruś z 30 członkami. Jak policzyło RMF, premiera Donalda Tuska wspiera w sumie 93 sekretarzy i podsekretarzy stanu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Jedną z przyczyn gwałtownego wzrostu liczebności rządu jest to, że tworzą go aż 4 główne ugrupowania. W konstrukcji gabinetów ministerialnych zastosowano więc zasadę, w myśl której kierującemu resortem przedstawicielowi jednego z nich pozostali koalicjanci dokładają swoich przedstawicieli w randze wiceministrów' - wyjaśnia RMF 24.
Tak liczny rząd generuje jednak spore koszty. Zarobki członków rządu zależą od kwoty bazowej, którą możemy znaleźć w ustawie budżetowej. W 2023 roku kwota ta wynosiła 1789,42 zł. brutto i zgodnie z ustawą budżetową w 2024 r. się nie zmieniła.
Jak wyliczał "Forsal", w przypadku ministrów, kwotę tę należy pomnożyć przez 7,84. Tak więc konstytucyjny minister otrzymuje kwotę 14 tys. 29 zł miesięcznie brutto. Do tego dochodzi jeszcze dodatek funkcyjny. Wicepremierzy zarabiają jeszcze więcej to kwota 18 tys. 287 zł brutto wraz z dodatkiem. W przypadku premiera cała pensja wynosi 20 542 zł brutto.