Mateusz Morawiecki w ostatni piątek zapewniał, że proces tworzenia rządu trwa.
Konfederacja dostała zaproszenie od premiera
- Zaprezentuję za 7-8 dni skład nowej Rady Ministrów i od decyzji Sejmu będzie zależało, czy uda się utworzyć nowy rząd - zapowiedział Mateusz Morawiecki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Politycy Zjednoczonej Prawicy nie palą się do dołączenia do nowego gabinetu. Media informują, że Mateusz Morawiecki często słyszy "nie, dziękuję".
Lider Konfederacji Sławomir Mentzen przyznał się, że dostał od premiera zaproszenie na spotkanie.
- Dostałem wczoraj od premiera takie zaproszenie. Tam chyba był czwartek czy piątek wskazany. Nie ma o czym rozmawiać. Mateusz Morawiecki jest człowiekiem całkowicie niewiarygodnym – przyznawał w Radiu ZET współprzewodniczący Konfederacji Sławomir Mentzen.
Mentzen dodał także na antenie, że dzisiaj (środa, 22 listopada) zbierze się w tej sprawie Konfederacja i zdecyduje, jak zareagować na to zaproszenie.
- Całą kampanię mówiłem, że idę do wyborów, by zakończyć rządy PiS, a nie żeby je przedłużać, to o czym mam rozmawiać? - podkreślił polityk.
Czas Mateuszowi Morawieckiemu mija
Andrzej Duda przyjął dymisję Rady Ministrów, która do czasu powołania nowego rządu będzie nadal sprawować obowiązki, a następnie - zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami - desygnował Mateusza Morawieckiego na premiera.
Prezydent powołuje Prezesa Rady Ministrów wraz z pozostałymi członkami Rady Ministrów w ciągu 14 dni od dnia pierwszego posiedzenia Sejmu lub przyjęcia dymisji poprzedniej Rady Ministrów i odbiera przysięgę od członków nowo powołanej Rady Ministrów
Duża kasa na in vitro. Tyle wyda nowy rząd?
Zgodnie z konstytucją, w ciągu 14 dni od powołania premier przedstawia Sejmowi program działania rządu wraz z wnioskiem o udzielenie wotum zaufania. Wotum zaufania Sejm uchwala bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.