To wnioski na podstawie danych opublikowanych przez Narodowy Bank Polski za pierwszy kwartał 2022 r. Okazuje się, że największe różnice między ceną ofertową (z ogłoszenia) a ceną transakcyjną (na umowie sprzedaży) wystąpiły w Poznaniu - średnio 23,3 proc. W praktyce oznacza to, że kupującym udawało się zbić cenę średnio o 1 tys. 780 zł za metr kwadratowy mieszkania.
Tak znaczące różnice mogą wskazywać, że wstępne oczekiwania sprzedających mieszkania z drugiej ręki w czasie ekspozycji oferty i ostatecznych negocjacji ulegają poważnej weryfikacji - pisze Bankier.pl.
W Krakowie różnica wynosiła 18,4 proc., czyli średnio 1 tys. 844 zł na metrze kwadratowym mieszkania. W Warszawie zaś 16,7 proc., co daje średnio 1 tys. 915 zł za jeden metr kwadratowy. Według raportu Cenatorium, im większe mieszkanie, tym łatwiej o uzyskanie niższej ceny transakcyjnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprzedaż mieszkania. Oczekiwania kontra rzeczywistość
Portal zauważa, że w pierwszych trzech miesiącach 2022 r., w porównaniu z poprzedzającym kwartałem, średnia cena w ogłoszeniu na wrocławskim rynku wtórnym wzrosła o 8 proc. Tymczasem średnia cena transakcyjna w tym czasie zanotowała wzrost o zaledwie 2,8 proc. To pokazuje rozwarstwienie między oczekiwaniami sprzedających i ich własną wyceną nieruchomości, a oczekiwaniami i możliwościami kupujących.
Bo trzeba przypomnieć, że rosnące od dziewięciu miesięcy stopy procentowe wpłynęły na koszt kredytów hipotecznych, obniżenie zdolności kredytowej, a w efekcie ograniczenie akcji kredytowej. "Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, na słabnący popyt na rynku mieszkań, który mógłby przyczynić się do konieczności rewidowania cenników, deweloperzy reagują ograniczaniem podaży" - czytamy dalej.
W kwietniu 2022 r. rozpoczęła się budowa 11 tys. 95 mieszkań, czyli o 15 proc. mniej niż w marcu. Ale gdy popatrzymy na dane z kwietnia 2021 r., to spadek wynosi już niemal 27 proc.