Coraz częściej mamy do czynienia w Polsce z sytuacjami, gdy instalacje fotowoltaiczne zostają czasowo odłączone od sieci. Dzieje się tak, ponieważ infrastruktura sieciowa nie jest przystosowana do odbierania tak dużej ilości energii od domowych producentów. Czy w związku z tym finansowanie z NFOŚiGW, które przyczyniło się do boomu na fotowoltaikę w naszym kraju, zostanie wstrzymane? - Mimo wszystko pozostaniemy przy jakimś poziomie dofinansowania przy panelach fotowoltaicznych, bo ta popularność jest wysoka, choć pewnie to wynika z zapowiadanych zmian dla prosumentów. Planujemy też dofinansowanie do indywidualnych magazynów energii, choć te rozwiązania są jeszcze stosunkowo drogie. Dzięki naszemu dofinansowaniu mamy nadzieję, że te rozwiązania stanieję. Nie mamy jeszcze ustalonego pułapu dofinansowania, rozmawiamy z branżą - mówił w programie "Money. To się liczy" Paweł Mirowski, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Ekspert podkreślił, że w kolejnej puli finansowania z programu Mój Prąd priorytetem ma być zachęcanie prosumentów do autokonsumpcji wytwarzanej energii, a kwota dofinansowania na magazyn energii ma być zależna od wielkości przydomowej instalacji.