Morawiecki wbił symboliczną "pierwszą łopatę" pod budowę nowego terminala. Prace rozoczynają się od rozbiórki starego budynku
- Przełamujemy pewną klątwę, rzuconą przez komunistów na miasto Radom w słynnym 1976 roku - powiedział Morawiecki. - Wtedy, po protestach robotniczych, komuniści wydali niepisany wyrok na Radom. Zablokowane zostały inwestycje drogowe, lotnicze, gospodarcze. Wszystkie, które mogły się przyczynić do rozwoju tego pięknego miasta
Morawiecki mówił też o uzasadnieniu rozbudowy lotniska w Radomiu.
- Tak samo jest w Europie zachodniej. Lotnisko w Radomiu jest lotniskiem pomocniczym dla Okęcia, a w przyszłości będzie nim dla Centralnego Portu Komunikacyjnego. Ma to wielki sens biznesowy - powiedział Morawiecki. - Jest to też sposób na to, by przyciągnąć dodatkowych inwestorów do radomia i zwiększyć szanse regionu. Po to, by Radomianie nie musieli stąd wyjeżdżać do Warszawy czy do Łodzi.
Jak powiedział Morawiecki, rozbudowa portu lotniczego to dla mieszkańców Radomia szansa na lepszą pracę i wyższe zarobki.
W rozpoczęciu budowy wziął udział także wicemarszałek senatu Adam Bielan.
- Tu na razie jest ściernisko, ale niedługo będzie wielki międzynarodowe lotnisko. Potencjalnie drugie największe lotnisko w Polsce - powiedział Bielan. Jest to historyczna chwila, porównywalna z doprowadzeniem do Radomia kolei żelaznej w XIX wieku. Przypomnę, że podobne lotnisko w Katowicach tworzy dodatkowo 40 tys. miejsc pracy. Liczymy na porównywalne korzyści dla ziemi radomskiej.
Lotnisko w Sadkowie pod Radomiem ma obsługiwać przede wszystkim loty czarterowe i niskokosztowe. Dotychczasowe lotnisko było za małe.
W pierwszej fazie po rozbudowie radomskie lotnisko ma obsługiwać przynajmniej 70 połączeń dziennie i działać 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Koszty budowy to ok. 425 mln zł. Lotnisko ma zostać oddane do użytku w pod koniec 2020 roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl