Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PGO
|
aktualizacja

Moskwa odpowie na limit cen rosyjskiej ropy. Są dwa warianty

Podziel się:

Według informacji agencji Bloomberg Moskwa szykuje odpowiedź na ustalony przez kraje UE i G7 limit cenowy rosyjskiej ropy, wynoszący 60 dolarów za baryłkę. Chodzi o narzucenie stałej ceny sprzedaży lub ustalenie maksymalnych rabatów w stosunku do międzynarodowych benchmarków. Szczegóły na razie nie są znane.

Moskwa odpowie na limit cen rosyjskiej ropy. Są dwa warianty
Prezydent Rosji Władimir Putin (Getty Images, 2022 Anadolu Agency)

Bloomberg pisze, że nie wiadomo jeszcze, jaki miałby być dokładny poziom cen sprzedaży ropy narzucony przez Kreml. Wcześniej UE i G7 (grupa siedmiu największych gospodarek świata - red.) ustaliły limit cenowy na zakup rosyjskiej ropy na 60 dol. za baryłkę. Ten, kto kupi surowiec drożej, nie będzie mógł korzystać z transportu morskiego i powiązanych z nim usług w państwach uczestniczących w porozumieniu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Embargo na ropę z Rosji. "Z dieslem będzie problem. Cała Europa szuka oleju na świecie"

Rosja rozważa wprowadzenie limitu sprzedaży swojej ropy

"Stawką jest globalna podaż ropy i kluczowe źródło dochodów dla Moskwy. G7 ma nadzieję, że dzięki ustaleniu limitu rosyjskie baryłki będą nadal płynąć, ale po cenie, która pozbawi Kreml środków na wojnę w Ukrainie" - wskazuje Bloomberg.

Jak czytamy, Rosja chce zaoferować nabywcom swojej ropy przejrzysty mechanizm cenowy, stosując się do podejścia rynkowego, aby przeciwdziałać limitowi. "Kreml nie chce antagonizować neutralnych państw, które kupują rosyjską ropę, wywierając na nich presję poprzez nierynkowe kroki" - donosi jedno ze źródeł agencji.

Maksymalny rabat na sprzedaż rosyjskiej ropy

Jedno z podejść zakłada ustalenie przez Kreml maksymalnego rabatu na ropę w stosunku do światowych benchmarków, którego producenci nie będą mogli przekroczyć. Poziom obniżki byłby regularnie rewidowany w zależności od sytuacji na światowym rynku energetycznym. Inną opcją ma być ustalenie stałej ceny, również regularnie rewidowanej.

Bloomberg informuje, że jakiekolwiek oficjalne decyzje rosyjskiego rządu w tej sprawie jak dotąd nie zapadły.

Jednocześnie Kreml przygotowuje dekret prezydencki, który zabroni rosyjskim firmom kupującym ropę, sprzedawać ją każdemu, kto podporządkował się ustaleniom UE i G7. Rosyjscy urzędnicy, w tym prezydent Władimir Putin, wielokrotnie mówili, że kraj nie będzie przestrzegał europejskiego limitu, argumentując, że nie jest on oparty na rynku i może mieć poważne konsekwencje dla równowagi podaży i popytu na świecie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
energetyka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl