Konto Trumpa zostało najpierw zawieszone, a potem usunięte z Twittera oraz z innych serwisów społecznościowych po tym, jak oskarżono go o podżeganie 6 stycznia zwolenników do wtargnięcia na Kapitol. Stało się to w czasie, kiedy Kongres Stanów Zjednoczonych zatwierdzał zwycięstwo w wyborach prezydenckich jego rywala, Joe Bidena.
Trump miał na Twitterze niemal 89 mln obserwatorów. Zarzucano mu także notoryczne rozpowszechnianie fałszywych informacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Twitter przywrócił już kilka kontrowersyjnych kont, które zostały zlikwidowane lub zawieszone. Należy do nich m.in. satyryczny portal Babylon Bee i komik Kathy Griffin.
Jak podała AP, w piątek wieczorem czasu miejscowego 59,6 proc. z prawie 2 mln dotychczasowych uczestników ankiety opowiedziało się za powrotem byłego prezydenta na Twittera.
Musk sugerował w piątek, że nie podjął jeszcze decyzji, czy przywrócić Trumpa na Twittera. Nie ma gwarancji, że multimilioner ugnie się przed wyborem internautów, ale w odpowiedzi na ankietę odwołał się do łacińskiej sentencji sugerując, że decyzja będzie należała do ludu: "Vox Populi, Vox Dei" ("Głos ludu jest głosem Boga") – zauważyła agencja AFP.
Jak dodała, Trump przekonywał, że nie wróci na Twittera. Ma pozostać na własnej platformie Truth Social. Została ona uruchomiona po jego wykluczeniu z Twittera.
Specjalny prokurator przejmie śledztwa
Prokurator generalny Merrick Garland powołał w piątek specjalnego zewnętrznego prokuratora, Jacka Smitha do przejęcia śledztw w sprawach związanych z byłym prezydentem Donaldem Trumpem. Decyzja ma na celu odsunięcie podejrzeń o potencjalny konflikt interesów po ogłoszeniu przez Trumpa kandydatury w wyborach 2024 r.
Jak oznajmił Garland, prokurator ten ma przejąć nadzór nad dochodzeniami w sprawie zatrzymania przez Trumpa tajnych dokumentów, które zabrał ze sobą na Florydę po opuszczeniu Białego Domu, a także nad postępowaniem, związanym z nielegalnym zakłócaniem przekazania władzy po wyborach 2020 r.
Smith to wieloletni śledczy, który służył w republikańskich i demokratycznych administracjach, a dotąd był prokuratorem badającym zbrodnie wojenne w ramach Specjalnej Izby Sądowej ds. Kosowa w Hadze.