Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Na balkonie zamontował fotowoltaikę. Spółdzielnia wysłała mu pozew

136
Podziel się:

Mieszkaniec Gdańska zamontował na balkonie fotowoltaikę. Ma ekspertyzy ekspertów i poparcie sąsiadów. Mimo to spółdzielnia mieszkaniowa pozwała go do sądu.

Na balkonie zamontował fotowoltaikę. Spółdzielnia wysłała mu pozew
Mieszkaniec Gdańska zamontował na balkonie fotowoltaikę. Spółdzielnia żąda rozbiórki instalacji (PAP, Stefan Sauer)

Fotowoltaika w bloku? Dlaczego nie. W Niemczech można już mówić o prawdziwym boomie na instalacje balkonowe. Według danych z kwietnia, podłączonych jest ich ponad 400 tys. Również w Polsce to rozwiązanie zyskuje na popularności. Kolejni operatorzy oferują to rozwiązanie również mieszkańcom bloków. Fotowoltaikę na balkonach posiada w swojej ofercie choćby Energa Obrót.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowy konkurs dla startupów na Game Industry Conference

Montowanie paneli fotowoltaicznych w Polsce nie jest jednak takie proste. Zarządy spółdzielni nie są przekonane do tego rodzaju nowinek technicznych. Przekonał się o tym pan Krzysztof z Gdańska, którego historię opisuje wyborcza.biz. krótko po tym jak zamontował fotowoltaikę, dostał pozew do sądu od swojej spółdzielni.

Skąd pomysł na panele na balkonie? - Zainspirował mnie syn. Żeby zmniejszyć rachunki zamontował pompę ciepła, fotowoltaikę na dachu. Za prąd i ogrzewanie 250-metrowego domu płaci dokładnie 65 proc. mniej niż ja płacę czynszu i rachunków za prąd. Stwierdziłem, że skoro fotowoltaika sprawdza w domu, sprawdzi się też w mieszkaniu - mówi w rozmowie z portalem Gdańszczanin.

Na swoim balkonie zainstalował dwa panele o mocy 400 W w cenie 3,5 tys. zł (zestaw dostępny w internecie). Po pewnym czasie dołożył trzeci, taki sam panel za 1,2 tys zł. Ponieważ instalacja przekracza moc 800 W, musiał poinformować o jej uruchomieniu zakład energetyczny. Monter wymienił licznik na dwukierunkowy, a pan Krzysztof został prosumentem. Efekt?

Moje rachunki za prąd dzięki instalacji balkonowej spadły o około 30 proc. Bieżącą produkcję i rozliczenia śledzę w profilu klienta na stronie firmy energetycznej, która sprzedaje mi prąd, czyli Energi - mówi w rozmowie z wyborcza.biz.

Spółdzielnia nakazała rozbiórkę paneli

Problem jednak w tym, że spółdzielnia mieszkaniowa domaga się zdjęcia paneli. Mieszkaniec wyjaśnia, że wystąpił o zgodę na montaż instalacji, ale jej nie uzyskał. Zaczęła się wielomiesięczna wymiana korespondencji, w której lokator powoływał się na ekspertyzy, mówiące o tym, że balkon bez trudu wytrzyma instalacji. W końcu, mimo braku zgody, panele zamontował. O zgodę spytał także samych mieszkańców. Uzyskał 500 podpisów z poparciem dla swojej inicjatywy - czytamy w portalu.

Spółdzielnia wystąpiła o nakaz rozbiórki paneli i skierowała sprawę na drogę sądową. Pan Krzysztof czeka na wyznaczenie terminu rozprawy.

Rząd szykuje zmiany w sposobie rozliczenia prosumentów. Od 1 lipca będą oni mogli zdecydować, czy chcą być rozliczani w net-billingu w oparciu o rynkową miesięczną cenę energii elektrycznej lub w oparciu o cenę godzinową - wynika z projektu opublikowanego w wykazie prac legislacyjnych rządu. W przypadku wyboru opcji godzinowej mają otrzymać bonus.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(136)
WYRÓŻNIONE
Pit
7 miesięcy temu
Spoldzielnia to tylko zarzadca powolany przez mieszkancow ,nadal uwazam ze spoldzielnie mieszkaniowe to patologia
Pico
7 miesięcy temu
Wszystkie spoldzelnie mieszkaniowe w polsce ciagle kontynouja polityke partyjnego socjalizmu i korobcji.Wszystkie spoldzelnie powinny zniknac ,bekarty socjalizmu -to spoldzelnia z skorumpowanym zarzadem jest na utrzymaniu czlonkow czy lokatorow.Powinno sie wprowadzic prawo woli lokatorow a nie ograniczac ich prawa.
co za problem...
7 miesięcy temu
No to niech facet wyjdzie ze spółdzielni i założy wspólnotę.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (136)
neutralny
3 miesiące temu
Niech pan sie dowie czy spoldzielnia zainstalowala filtry do falownikow wind.Bez tego sieja polem elektromagnetycznym po calym bloku a to jest nie zalecane ze wzgledu na zdrowie mieszkancow.
Tic-Tac
5 miesięcy temu
Niestety, w Polsce niczego się nie da zrobić. Zawsze ktoś rzuci kłodę pod nogi. Poza tym sama inwestycja byłaby całkiem OK, gdyby nie kosmiczne ceny takich instalacji. W przytaczanych Niemczech, taka instalacja ja w artykule, jest tańsza o niemal 50%. Tam ma to sens ale w Polsce nie można bo nie a poza tym zaraz przytrą ci nosa! Polacy jak to Polacy, urzędnicy z natury robią problemy a petenci w wielu kwestiach schodzą do „podziemia” i często nielegalnie ale stawiają na swoim!
Jjjjj
7 miesięcy temu
niechcący dodałem 3 razy ten sam komentarz- opóźnienie na stronie... :/
Jjjjj
7 miesięcy temu
Warto przed montażem paneli wniknąć w źródło, w przepisy prawne- choć i to nie gwarantuje spokoju- bo u nas liczy się widzimisię urzędów oraz prywatne opinie ich pracowników o przepisach i wrażenia , a nie rzeczywiste brzmienie prawa, wynikające z ustaw i rozporządzeń. Oszczędzanie przy własnej instalacji , a (w zależności od falownika) posiadanie własnego, niezależnego od sieci źródła energii- to oczywiste plusy. Wystarczy spojrzeć parę km na wschód od Polski. I parę km na zachód od naszego kraju. Z jednej strony rozwalone sieci energetyczne i łatwe cele- wytwórcy (po staremu- scentralizowani), a z drugiej, zachodniej strony- miliony tylko balkonowych instalacji fotowoltaicznych, nie licząc tych większych. A u nas- estetyka przede wszystkim! Tacy, esteci z nas... I/ lub obrońcy przyrody ("wiatraki szkodzą") Na zachód od Odry balkonowe zestawy kupuje się w popularnej sieci handlowej przy kasie. U nas można poczytać komentarze pod artykułami, od których ręce opadają. U nas musi się opłacać, być niewidoczne itd.
Jjjjj
7 miesięcy temu
Warto przed montażem paneli wniknąć w źródło, w przepisy prawne- choć i to nie gwarantuje spokoju- bo u nas liczy się widzimisię urzędów oraz prywatne opinie ich pracowników o przepisach i wrażenia , a nie rzeczywiste brzmienie prawa, wynikające z ustaw i rozporządzeń. Oszczędzanie przy własnej instalacji , a (w zależności od falownika) posiadanie własnego, niezależnego od sieci źródła energii- to oczywiste plusy. Wystarczy spojrzeć parę km na wschód od Polski. I parę km na zachód od naszego kraju. Z jednej strony rozwalone sieci energetyczne i łatwe cele- wytwórcy (po staremu- scentralizowani), a z drugiej, zachodniej strony- miliony tylko balkonowych instalacji fotowoltaicznych, nie licząc tych większych. A u nas- estetyka przede wszystkim! Tacy, esteci z nas... I/ lub obrończy przyrody ("wiatraki szkodzą") Na zachód od Odry balonowe zestawy kupuje się przy kasie w popularnej sieci handlowej przy kasie, a u nas można poczytać komentarze pod artykułami, od których ręce opadają.
...
Następna strona