Dziennik przypomina, że aktualnie podatnicy płacą na utrzymanie aż trzech rządów. Chodzi oczywiście o nowy gabinet Donalda Tuska, ale także o dwa rządy Mateusza Morawieckiego.
Wciąż płacimy za rząd Morawieckiego
Chodzi o rząd, który podał się do dymisji 13 listopada, ale także ten dwutygodniowy, który nie otrzymał w Sejmie wotum zaufania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziennik "Fakt" informuje, że na rządy Mateusza Morawieckiego wydano prawie 800 tys. zł w dwa miesiące.
I na przykładzie Jarosława Kaczyńskiego wylicza, ile kosztuje nas utrzymanie byłych ministrów i wiceministrów. Jarosław Kaczyński w listopadzie stracił funkcję w rządzie, ale został ponownie posłem.
"Zatem oprócz uposażenia posła, Kaczyński dostaje z KPRM jeszcze dodatek wyrównawczy – wynosi ok. 8,3 tys. zł miesięcznie. Przysługiwać będzie mu on do końca stycznia br. Podobnie jest z innymi ministrami, którzy dostali się do Sejmu" - informuje "Fakt".
Na tym jednak nie koniec. Kancelaria musiała także wypłacić ekwiwalenty za niewykorzystany urlop wypoczynkowy. Według wyliczeń dziennika Mateusz Morawiecki z tego tytułu miał otrzymać 118 tys. zł, a w sumie ekwiwalenty za niewykorzystany urlop dla ministrów kosztowały ponad 765 tys. zł.