Murawa ma zostać położona na stadionie dwukrotnie - na mecz Pucharu Polski 2 maja i mecz towarzyski reprezentacji z Rosją 2 czerwca.
- Priorytetem dla mnie jest przygotowanie murawy, która spełni oczekiwania zarówno piłkarzy, jak i kibiców. Koniec poprzedniego roku i początek obecnego były czasem przygotowywania nowych wytycznych do dokumentacji przetargowej na dostawcę murawy na PGE Narodowym. Był to również czas licznych analiz i konsultacji z ekspertami zarówno z Polski, jak i z zagranicy - powiedział podczas wtorkowej konferencji prasowej Włodzimierz Dola.
O murawie na Narodowym zrobiło się głośno podczas meczu reprezentacji Polski i Słowenii w ramach eliminacji Mistrzostw Europy 2020. Trawa była w fatalnym stanie, a piłkarze ślizgali się po boisku.
- To cud, że przez te wszystkie lata nikomu nic się nie stało na tak przygotowanym boisku - mówił Jerzy Brzęczek, selekcjoner naszej reprezentacji, po meczu ze Słowenią.
Po aferze z murawą stanowisko straciła prezes spółki PL2012+, Alicja Omięcka. Jej miejsce zajął Włodzimierz Dola.
Jak zapewniał podczas wtorkowej konferencji prezes, sytuacja z wadliwą nawierzchnią więcej się nie powtórzy, bo spółka zamierza wziąć aktywny udział w procesie przygotowywania murawy.
- W ostatnim czasie odbyłem szereg konsultacji z ekspertami zewnętrznymi, greenkeeperami, architektami, pracownikami Instytutu Ochrony Roślin - Państwowego Instytutu Badawczego, którzy pomagali nam w opracowaniu wymagań w przetargu. Będziemy uczestniczyć na każdym etapie prac, od samej hodowli poprzez przygotowania do transportu i samo przewiezienie rolek trawy, rozładowanie murawy na miejscu, pielęgnację na stadionie itd. - podkreślił prezes Dola.
Oferty w ogłoszonym we wtorek przetargu można składać do 12 lutego.