Pierwszy odcinek Kolei Dużych Prędkości w Polsce ma być gotowy w 2028 r. - przekonuje pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego, Marcin Horała. W założeniu ogromne przedsięwzięcie ma połączyć liniami kolejowymi kraje, które działają w ramach inicjatywy Trójmorza, czyli leżące nad morzami: Bałtyckim, Adriatyckim oraz Czarnym. Docelowo ma powstać 4,5 tys. km linii Kolei Dużych Prędkości.
- Projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego to dla nas olbrzymia szansa - mówi Jacek Konop, wiceprezes zarządu ds. technicznych Pesy w rozmowie z wnp.pl
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pociąg może być gotowy do 2030 r.
Pesa, która jest polskim producentem pojazdów szynowych, konsekwentnie od 2020 r. interesuje się projektem Centralnego Portu Komunikacyjnego oraz powiązaną z nim Koleją Dużych Prędkości (KDP). Jak przyznaje Konop w rozmowie z wnp.pl, udział w inwestycji jest wpisany w długoterminową strategię spółki.
Jedną z realizacji ma być dostawa pociągów, które będą obsługiwały KPD. W założeniu prędkość eksploatacyjna osiągana na liniach szybkiej kolei ma wynosić 250 km/h, a techniczna 290 km/h. Jak przyznał Konop, pociągi produkowane przez Pesę do tej pory osiągają prędkość maksymalną 200 km/h.
Jak zapewnia wiceprezes zarządu ds. technicznych Pesy, firma będzie gotowa dostarczyć szybkie pociągi KDP za siedem lat, czyli do 2030 r. - czytamy. Przygotowane przez Pesę symulacje cyfrowe wskazują, że projektowana maszyna może osiągać 300 km/h. - Do pełni szczęścia potrzebujemy zbudować prototyp i zacząć go użytkować - powiedział Konop.
Pesa skupia się nie tylko na pociągach
Rozwój CPK oraz KDP to ogromna szansa, którą Pesa chce w pełni wykorzystać. Chodzi nie tylko o dostarczenie pociągów pasażerskich, ale stworzenie "ekosystemu" komunikacyjnego - czytamy na wnp.pl. Ma on polegać na dostarczeniu także innych pojazdów szynowych, które zapewnią szybki transport nie tylko ludzi, ale towarów, w tym militariów.
Konop przypomniał, że Kolej Dużych Prędkości ma w założeniu łączyć nie tylko największe miasta w Polsce, ale także te zlokalizowane w Czechach, Węgrzech, krajach bałtyckich, itd. Aby system podróży międzynarodowej działał sprawnie, potrzeba zsynchronizować rozkłady jazdy oraz wykorzystać linie regionalne - czytamy. Przedstawiciel Pesy twierdzi, że właśnie w kompetencjach firmy należy budowanie zarówno pociągów KPD, jak i regionalnych.
- W związku z rozbudową systemu kolejowego w Polsce bardzo ważna będzie obsługa portów, a ze względu na konieczność ograniczenia emisji CO2 i generalnie CSR świetnie nada się do tego nasza lokomotywa wodorowa - mówi Konop w rozmowie z wnp.pl
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.