Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Walków
|
aktualizacja

Nie będzie 800 samolotów w tym roku. Airbus ma "specyficzne problemy"

4
Podziel się:

"Utrzymujące się specyficzne problemy w łańcuchu dostaw" - to dziś główny problem Airbusa. Europejski gigant poinformował, że rewiduje swoje prognozy. W tym roku firma nie dostarczy planowanych 800 samolotów.

Nie będzie 800 samolotów w tym roku. Airbus ma "specyficzne problemy"
Airbus to największy producent samolotów w Europie (Getty Images, Gregor Fischer)

Airbus zapowiadał dostarczenie 800 samolotów pasażerskich w tym roku. Firma nie dowiezie tego celu. Poinformowała o tym w mijającym tygodniu po "szeroko zakrojonym przeglądzie".

"W sektorze samolotów komercyjnych Airbus boryka się z utrzymującymi się specyficznymi problemami w łańcuchu dostaw, głównie w zakresie silników, elementów płatowców i wyposażenia kabin" - czytamy w komunikacie europejskiego giganta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jak często samolot trafia do hangaru? Oto czym zajmują się mechanicy lotniczy

Dodano, że "obecnie firma planuje dostarczyć klientom około 770 samolotów w 2024 r.". Kontynuuje też tempo zwiększania produkcji maszyn z rodziny A320 do 75 miesięcznie, ale "powinna osiągnąć je w 2027 r.". Dlatego spółka zaktualizowała prognozy na ten rok.

O planach Airbusa na ten rok, ale i problemie z dostawami części, w rozmowie z money.pl mówił Johan Pelissier, nowy prezes koncernu w Europie. - Przyglądamy się temu, co dzieje się u każdego z kontrahentów. Mamy "strażnicę" na miejscu, aby szybciej podejmować decyzje, jak łagodzić ryzyka, które mogą pojawić się po drodze. Jesteśmy w fazie wzrostu po pandemii, ta krzywa jest dość stroma, więc monitoring jest bardzo ważny - stwierdził.

Dodał, że w przypadku pojedynczych samolotów z rodziny A320/A321 lista zamówień jest zapełniona mamy do końca tej dekady.- Popyt jest bardzo duży. Z kolei, gdy mowa na przykład o samolotach A350 to lista rezerwacji do końca dekady jest już niemal wypełniona - dodał Pelissier.

Airbus aktualizuje prognozy na ten rok

Planowany skorygowany zysk Airbusa na ten rok to 5,5 mld euro. Airbus liczy, że wolne środki pieniężne przed finansowaniem klientów będą wynosić 3,5 mld euro.

"Jako podstawę aktualizacji spółka zakłada brak dodatkowych zakłóceń w światowej gospodarce, ruchu lotniczym, łańcuchu dostaw, wewnętrznych działaniach i zdolnościach do wywiązywania się z umów na dostawę produktów i usług" - napisano.

Ponadto, Airbus musiał zaksięgować około 900 mln euro w sprawozdaniu finansowym za I półrocze. "Są one związane głównie ze zaktualizowanymi założeniami dotyczącymi harmonogramów dostaw, obciążenia pracą, kosztów zakupów, zwiększonych ryzyk i kosztów w całym okresie eksploatacji niektórych satelitów i usług telekomunikacyjnych, nawigacyjnych i obserwacyjnych" - czytamy w komunikacie.

oprac. Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
przemysł
infrastruktura
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(4)
Yoggy
3 tyg. temu
Piłkarska reprezentacja Danii, która uczestniczy w Euro 2024 w Niemczech, została ukarana przez UEFA za podróż do Dortmundu samolotem. UEFA wprowadziła specjalny system obliczający emisje CO2. Wytyczne europejskiej federacji piłkarskiej mówią, że wszystkie reprezentacje uczestniczące w mistrzostwach Europy w Niemczech powinny przemieszczać się autobusem lub pociągiem, by ograniczyć emisję CO2.
Czesio
3 tyg. temu
Ale po co im te samoloty jak sobie mogą w Chinach kupić?
Adler
3 tyg. temu
Budowa Arbuza to od samego początku jest jakaś farsa Kadłub jest budowany gdzie indziej skrzydła gdzie indziej silniki gdzie indziej to wszystko lata samolotami jak ten na zdjęciu oraz pływa barkami tam i z powrotem między Niemcami Francją Hiszpanią GB nim ostatecznie zostanie złożone w Tuluzie Ale aby było jeszcze śmieszniej po demontażu wielu gałęzi przemysłu np chemicznego stalowego etc w imię ratowania klimatu komponenty do produkcji podzespołów importowane są z Chin co wydłuża i tak już rozciągnięte do granic absurdu łańcuchy dostaw
Leon
3 tyg. temu
Jestem zachwycony tymi wiadomościami