Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. WS
|
aktualizacja

Budowlanka w Niemczech w kryzysie. Rząd przedstawił plan

15
Podziel się:

Olaf Scholz i Klara Geywitz przedstawili 14-punktowy plan, który ma odwrócić negatywne trendy w budownictwie. Chcą postawić na tanie mieszkania - podaje RedaktionsNetzwerk Deutschland. Na ożywienie branży budowlanej w Niemczech rząd obiecuje wydać 45 mld euro do 2027 roku.

Budowlanka w Niemczech w kryzysie. Rząd przedstawił plan
Niemcy chcą naprawić pogarszającą się sytuację w budowlance (GETTY, Pool)

– W Niemczech należy budować tańsze mieszkania. Oznacza to, że musimy znacznie rozszerzyć działalność budownictwa mieszkaniowego – stwierdził kanclerz Scholz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowa Škoda Kodiaq PHEV na trasie do Wisły

Kryzys w niemieckim budownictwie mieszkaniowym

Niemiecki rząd chce powstrzymać trwający kryzys w budownictwie mieszkaniowym poprzez program bodźców gospodarczych dla firm budowlanych i branży nieruchomości.

Niższe standardy ochrony środowiska, ulgi podatkowe, mniejsza biurokracja i wyższy dodatek klimatyczny powinny sprawić, że w Niemczech ponownie zacznie się budować więcej. Branża budowlana i nieruchomości są pozytywnie zaskoczone – informuje dpa (niemiecka agencja informacyjna).

Rząd Scholza od początku postawił sobie za cel zbudowanie 400 tys. nowych mieszkań rocznie, ale ja na razie nie udało się tego osiągnąć.

"Tymczasem odwoływane są planowane inwestycje, rodziny ze względu na wysokie koszty rezygnują z marzeń o własnym domu, a firmy bankrutują" – zauważa dpa. Problem stanowią stopy procentowe, które gwałtownie wzrosły od początku wojny w Ukrainie, do tego dochodzi wysoka inflacja i wysokie koszty materiałów.

Plan naprawczy

Minister budownictwa Klara Geywitz (SPD) i minister gospodarki Robert Habeck (Zieloni) przedstawili 14-punktowy pakiet rozwiązań, mających zapobiec kryzysowi branży mieszkaniowej – głównie poprzez programy dofinansowania dla firm budowlanych i ulgi podatkowe. W planie jest zwiększenie premii klimatycznej za rezygnację ze starych systemów grzewczych na paliwa kopalne i rozszerzenie tego rozwiązania także na przedsiębiorstwa mieszkaniowe.

Sektor budowlany rodzi wiele problemów z punktu widzenia ochrony środowiska, takich jak ogrzewanie na paliwa kopalne, słaba izolacja, stare okna – zauważa dpa.

"Finansowanie rządowe jest zwykle powiązane z budową lub remontem domu w sposób przyjazny dla środowiska. Ale to sprawia, że projekty są drogie. Rząd federalny odchodzi obecnie od zaostrzania standardów energetycznych dla nowych budynków. Chce na razie zrezygnować z tzw. normy EH40. Jest to możliwe, ponieważ wkrótce w wielu miejscach zostaną zainstalowane bardziej przyjazne dla klimatu systemy grzewcze, jak mówi minister gospodarki Robert Habeck (Zieloni)" – dowiedziała się dpa.

Federacja związkowa skrytykowała brak poprawy w zakresie ochrony lokatorów i mieszkalnictwa socjalnego, przekonując, że "katastrofalna sytuacja wielu najemców nie ulegnie poprawie". Natomiast stowarzyszenia ekologiczne obawiają się, że porzucenie rygorystycznych norm środowiskowych opóźni działania na rzecz ochrony klimatu – podkreśliła dpa. (PAP)

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(15)
WYRÓŻNIONE
Dzienikarzpra...
rok temu
Zapomnieliście wspomnieć podczas przepisywania wybranych fragmentów artykułu z DW, że ceny lecą tam w dół. Średnio ponad 10% w dużych miastach. Bańka mieszkaniowa pęka, ale będzie tylko drożej, wiadome XD
Sodoma bin Lo...
rok temu
Niech budują... lokatorzy już czekają w Lampeduzie
Maria i Pinik...
rok temu
Morawieccy maja wiele nieruchomosci i dzialki nabyte korzystnie od kosciola, ktory dostaje dotacje panstwowe. Oni pomoga w kryzysie nieruchoimosci.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (15)
Wilhelm von K...
10 miesięcy temu
W Polsce nie mamy "bańki budowlano-deweloperskiej"; u nas jest dzicz.! ")
maX
10 miesięcy temu
Cóż, a kiedy w Polsce objawy kryzysu nawrócą ceny na zdroworozsądkowy poziom?
Kra,n
rok temu
moim zdaniem trzeba wjechać do Berlina i wyrównać sprawy za 1939 rok, pozniej tak samo do Kijowa a na końcu do Moskwy, trzeba wyrównać rachunki
Krystyna
rok temu
Zapytajcie Budy z PiSu on wam powie jak tania kreską rozwiązać problem i napchać kieszenie patuosom deweloperom. Nie zapomnijcie tylko go zapytać jaka wziął łapówkę czy w PLN czy juz ojro. 😂😂😂
waku
rok temu
W Polsce za to jest cacy. Po co my szukamy problemów u Niemców?