Zgodnie z nowymi danym GUS-u, po wrześniu Polska jest 3 mld euro na plusie w handlu zagranicznym. W ciągu dziewięciu miesięcy 2024 r. sprowadzono do kraju towary o wartości 257,1 mld euro, natomiast wysłano produkty o wartości 260,1 mld euro. Import rok do roku wzrósł o 0,3 proc., a eksport zmalał o 1,8 proc.
Eksport Polski
W okresie styczeń-wrzesień 2024 r. wśród głównych partnerów handlowych Polski w eksporcie odnotowano spadki w porównaniu do analogicznego okresu 2023 r. z wyjątkiem eksportu na Ukrainę, gdzie wystąpił wzrost o 8,4 proc.
W imporcie natomiast w porównaniu do dziewięciu miesięcy 2023 r. w tym roku odnotowano spadki oprócz Stanów Zjednoczonych, gdzie import wzrósł o 10 proc., Arabii Saudyjskiej - wzrost o 1,4 proc. oraz Norwegii - plus 0,6 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Naszym największym partnerem handlowym pozostaje Republika Federalna Niemiec, chociaż widać w danych problemy gospodarcze zachodniego sąsiada Polski.
Udział Niemiec w eksporcie zmniejszył się w porównaniu z analogicznym okresem (styczeń-wrzesień) ubiegłego roku o 1,1 p. proc. i wyniósł 27,0 proc., a w imporcie spadł o 0,5 p. proc. i stanowił 19,5 proc.
Dodatnie saldo wyniosło 86,8 mld zł (21,8 mld dol., 20,1 mld euro) wobec 106,9 mld zł (25,2 mld dol., 23,2 mld euro) w analogicznym okresie 2023 r. - czytamy w raporcie Głównego Urzędu Statystycznego.
Co Polska sprzedaje, a co sprowadza?
W eksporcie w okresie styczeń-wrzesień spadek dotyczył następujących sekcji towarowych (wg nomenklatury SITC):
- paliw mineralnych, smarów i materiałów pochodnych (o 17,9 proc.),
- towarów przemysłowych sklasyfikowanych głównie według surowca (o 9,7 proc.),
- maszyn i urządzeń transportowych (o 9,7 proc.),
- olejów, tłuszczy, wosków zwierzęcych i roślinnych (o 9,7 proc.),
- surowców niejadalnych z wyjątkiem paliw (o 7,9 proc.),
- chemikaliów i produktów pokrewnych (o 6,0 proc.),
- żywności i zwierząt żywych (o 4,7 proc.),
- napojów i tytoniu (o 4,3 proc.),
- towarów i transakcji niesklasyfikowanych w SITC (o 3,4 proc.) oraz różnych wyrobów przemysłowych (o 2,7 proc.).
W imporcie wzrost odnotowano w różnych wyrobach przemysłowych (o 3,9 proc.). Natomiast największy spadek, jak podał GUS, zanotowano w:
- towarach i transakcjach niesklasyfikowanych w SITC (o 22,8 proc.),
- paliwach mineralnych, smarach i materiałach pochodnych (o 19,6 proc.),
- w olejach, tłuszczach, woskach zwierzęcych i roślinnych (o 9,4 proc.),
- w towarach przemysłowych sklasyfikowanych głównie według surowca (o 9,2 proc.),
- w surowcach niejadalnych z wyjątkiem paliw (o 6,4 proc.),
- w chemikaliach i produktach pokrewnych (o 5,9 proc.),
- w maszynach i urządzeniach transportowych (o 4,3 proc.),
- w napojach i tytoniu (o 1,8 proc.).